Całe Tatry przede mną

Całe Tatry przede mną

 

Tatry!

Całe Tatry przede mną!

Tylem o was przedumał, tylem za wami się stęsknił!

Jak liść oderwany od drzewa gnały mnie losy dziejowe przez pola, lasy, rzeki, ugory i bagna, przez rumowiska czarne i gruzy, patrzące oczodołami zakopconych murów, jak patrzy trup bezduszny na przechodzącego wędrowca: smutnie i obojętnie, a jednak straszliwie. Z całym skupieniem i potęgą życia, którego już nie ma.

I oto znów na was patrzę, Tatry odwieczne, coście już na tyle nawałnic ze spokojem olbrzymów patrzyły i z litością nad mrowiem ludzkim, które u stóp waszych pełza.

Wszystko minęło, lecz wyście przetrwały. Tak samo strzeliste, dumne i groźne jak w dniu onym, gdyście się wzniosły ponad poziom nizin i orlim okiem rozejrzałyście się po świecie szerokim.

Przeto w was jest moc rzeczy wiecznych i prostych. Tajemniczy urok świątyń, w których mieszka bóstwo nieznane, litujące się nad człowiekiem, skazanym na tępe uderzenia maczug i jazgot szrapneli rozrywających wnętrzności.

Przeto stałyście się marzeniem i tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca.

Mariusz Zaruski

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pasma Górskie

Translate »