Nowe Niebo i Nowa Ziemia

Nowe Niebo i Nowa Ziemia

„Załóżmy, że Człowiek zostałby zabrany we śnie z równinnego Kraju w Alpy i pozostawiony na Szczycie jednej z najwyższych z Gór. Kiedy, by się przebudził i rozejrzał, doszedłby do przekonania, że znalazł się w zaczarowanej Krainie, albo został przeniesiony do innego świata. Każda Rzecz wydawałaby mu się tak odmienna od wszystkiego , co kiedykolwiek wcześniej widział albo sobie wyobrażał.”     Thomas Burnet, 1684 r.

„Ludzie o tępych umysłach nie widzą powodu, by chodzić dokądkolwiek, bezczynnie siedzą w domu, zamiast wyjść i obejrzeć to, co oferuje im wspaniały teatr świata. Dlatego też oświadczam, że nieprzyjacielem przyrody jest ten, kto nie poważa wysokich gór wartych długich studiów. Kto nie uznaje prawdy, że najwyższe części najwznioślejszych szczytów wydają się leżeć ponad prawami rządzącymi światem poniżej, zupełnie jakby przynależały do innej sfery. Tam, w górze, wszechpotężne słońce nie działa tak samo, podobnie jak powietrze i wiatry.”   Conrad Gesner, 1541 r.

Proszę was bardzo zwróćcie uwagę, w jakich latach wypowiedziano te słowa… Mocne, ale myślę, że bardzo trafne i oddające sedno! Ile wieków temu powoli do świadomości ludzi zaczęło docierać, że góry to miejsce wyjątkowe w skali całego świata i nie ma innego o podobnej skali oddziaływania. Literatura i religie są usiane opowieściami o innych światach –  niezbadanych oceanach, sekretnych krainach, wyimaginowanych pustyniach, niezdobytych szczytach, niewidzialnych wyspach i zaginionych miastach… Ciekawość i zainteresowanie, jakie odruchowo odczuwamy na widok zamkniętych drzwi, ogrodu za murem, krajobrazu tuż za horyzontem, wyobrażonego kraju na drugim końcu świata –  wszystko to są przejawy tego samego pragnienia, aby poznać jakieś odległe miejsce. Ja też tak mam… chcę odkrywać nowe góry, poznawać nieznane cudne zakątki tego świata!

Chodzenie w góry – w „tę dziwną białą nieraz krainę”, jak nazwał to jeden z dziewiętnastowiecznych poetów – przypomina przepychanie między płaszczami do Narnii. Każdy z nas zna tę niesamowitą historię, jaką jest „Opowieść z Narnii” C.S.Lewisa. Bo w górskim świecie zdarzają się dziwne i nieoczekiwane rzeczy. Również czas się tam zakrzywia i zmienia kierunek. W obliczu geologicznych skał nasz umysł traci zwykłe panowanie nad upływającymi chwilami. Zainteresowanie światem rozciągającym się poza górami, a nawet świadomość jego istnienia, zanika i zostaje zastąpione o wiele bardziej bezpośrednią hierarchią potrzeb: ciepła, jedzenia, kierunku, schronienia, przetrwania. 

A jeżeli coś pójdzie w górach nie po naszej myśli, czas przeobraża się i zapętla wokół tej chwili, tego zdarzenia. Wszystko do niego prowadzi, albo z niego wybiega. Człowiek otrzymuje w ten sposób na chwilę nowe centrum istnienia. Powrót na ziemię po pobycie w górach – „wychodzenie z szafy” – potrafi wywołać dezorientację. Zdobyte przez nas doświadczenia są w dużej mierze niemożliwe do przekazania tym, którzy nam nie towarzyszyli. Badanie natury, rozpoznawanie jej wzorów i osobliwości stało się też formą oddawania czci Stwórcy. Góry uważano za jedne z najwspanialszych jego dzieł, za najlepsze miejsca w tym teatrze świata. W tym jakże innym świecie gór umysł wędrowca zostaje zaprzęgnięty przez zmysły do kontemplacji tak wielu cudowności. Czyż to nie cudowna wizja? Zostawiam was z nią, dając czas na przemyślenia… Z górski pozdrowieniem

Marcogor

 źródło: wykorzystano fragmenty z książki ” Góry stan umysłu” R.McFarlane’a

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pasma Górskie

Translate »