Przygody znanej podróżniczki na Bali i Jawie opisane w jej nowych książkach

Dziś trochę z innej beczki. Góry kocham najbardziej, a ogólnie kręcą mnie podróże. Uwielbiam w końcu poznawać nowe miejsca na świecie, nie tylko pasma górskie. Jeśli sam nie mogę gdzieś jechać, to lubię poczytać o jakimś miejscu dobrą książkę. Właśnie jestem po lekturze dwóch książek podróżniczych Beaty Pawlikowskiej, opisujących odległe, a więc niedostępne obecnie dla mnie miejsca. Autorka zwiedziła dwie wyspy Indonezji – Bali i Jawę, przeżyła mnóstwo przygód, weszła nawet na wysoką górę, a wszystko co przydatne dla potencjalnego turysty opisała w swoich książkach. „Blondynka na Jawie” oraz „Blondynka na Bali” stanowią właśnie zapis przygód tej znanej podróżniczki. Książki wydawane pod marką National Geographic ukazały się w wersji pocket 18 marca nakładem Wydawnictwa Burda Książki.

„Blondynka na Jawie” – Beata Pawlikowska opowiada, jak rozpoczęła tam Nowy Rok, poznając tamtejszą kulturę. Pociągami i autobusami podróżowała przez wioski, lasy i pola ryżowe. Nie zważając na zimny deszcz, na motocyklu dotarła wysoko w góry i zdobyła nawet szczyt czynnego wulkanu. Miała również okazję spróbować tamtejszych specjalności, jak warzywa w kokosowym sosie, gorący ryż i goździkowe papierosy.

„Blondynka na Bali” – Bali to wyspa legendarna. To właśnie tam szaman Ketut przyjmuje wędrowców spragnionych tajemnej wiedzy. Turyści poszukują tam pięknych plaż, zielonych tarasowych pól ryżowych, a także atmosfery wolności i kreatywności. Jednak Beata Pawlikowska udowadnia, że prawda o Bali jest kompletnie inna.

Zapraszam wszystkich ciekawych świata do lektury. Mi czytało się lekko i przyjemnie, ale ja jestem pożeraczem książek! W każdym razie polecam. Przy okazji, jeśli chcielibyście się kiedyś wybrać na taką wyprawę, może warto by było zajrzeć na kursy języka angielskiego za granicą. Z górskim pozdrowieniem

Marcogor