Akcja ” Czyste Góry Czyste Szlaki 2014″
W tym roku, wzorem lat ubiegłych odbędzie się akcja zbierania śmieci w naszych górach. Swoim zasięgiem obejmie kilka najbardziej uczęszczanych pasm górskich Polski. Sprzątanie odbywać się będzie w miesiącach ciepłych, od kwietnia do października, etapami, w kolejnych pasmach. Każdy z nas może przyłączyć się do tego szczytnego celu, wybrać sobie pasujący termin i pomóc oczyścić Matkę Ziemię, chociaż w małym stopniu. Przy okazji zapewne będziemy mogli poznać mnóstwo ciekawych ludzi, którym czystość naszych wspaniałych gór leży na sercu. Myślę, że warto dołączyć się do tej akcji, więc wspieram podając tu informacje dostępne na stronie http://www.klubpodroznikow.com/. Tam znajdziecie też więcej danych, całą akcję promuje także wiele osobistości górskich, na czele ze znanymi himalaistami, jak Adam Bielecki, Artur Małek, Krzysztof Wielicki, czy Aleksander Lwow, a nawet Miss Polski Katarzyna Krzeszowska.
Projekt „Czyste Góry Czyste Szlaki” to cykl edukacyjnych akcji społecznych. Poza dobrą zabawą, edukacją i poznawaniem naszego kraju, uczestnicy akcji starają się pomagać przyrodzie. W trakcie wędrówek górskimi szlakami, uczestnicy akcji zbierają wszystko to, co nie powinno znajdować się na łonie natury. Akcje „Czyste Góry Czyste Szlaki” nie mają za zadanie zastępować firm i instytucji sprzątających, a głównym założeniem jest wymiar edukacyjny. Samo sprzątanie jest pewnego rodzaju happeningiem a udział w akcjach jest całkowicie non-profit. Jest także wyrazem wsparcia dla wszystkich, którzy nie pozostają obojętni na negatywne działania w stosunku do otaczającej nas przyrody. W trakcie kilku lat działań, w projekcie udział wzięło kilka tysięcy osób, wiele firm, szkół i instytucji. Zebrano tony śmieci dobrze się przy tym bawiąc i edukując.
Krzysztof Wielicki
Do udziału przyłączają się kolejne środowiska, instytucje i media. Wśród nich są już: „Jan Niezbędny”, Polska Organizacja Turystyczna, Polskie Towarzystwo Turystyczno – Krajoznawcze, National Geographic Polska, Polski Związek Alpinizmu a grono wsparcia ciągle się powiększa.
Organizatorem cyklu akcji od kilku lat jest Klub Podróżników Śródziemie a inicjatorem i niestrudzonym koordynatorem jest podróżnik, taternik, dziennikarz i fotografik Albin Marciniak. Projekt nie jest dofinansowany z żadnych środków ! Pasjonaci gór pokrywają koszty własne z prywatnych funduszy. Z miłości do gór i piękna przyrody !
Tomasz Zubilewicz
TERMINARZ
Ojcowski Park Narodowy (po raz 3) – 26-27.04
Beskidy – maj 17-18.05 2014
Gorce – czerwiec 21-22.06 2014
Karkonosze – 18-20.07 2014
Góry Świętokrzyskie – 15-17.08 2014
Tatry – 5 – 7 .09
Pieniny (po raz 4) – 19-21 .09 ok
Bieszczady – 3-5.10
Mezo, Joasia Jabłczyńska i Maciej Przywecki
Wymagasz od innych ? Daj także coś od siebie.
Szanowni turyści, pasjonaci wypraw górskich, miłośnicy wędrówek wszelakich.
Zapraszam do udziału i zachęcam do zaplanowania wyjazdów tak,
by włączyć się do wspólnych akcji i połączyć przyjemne z jeszcze przyjemniejszym.
Z górskim pozdrowieniem
Marcogor
źródło : http://www.klubpodroznikow.com/
fotki: Albin Marciniak
Gdzieś kiedyś przeczytałam, że „pusta butelka cięższa od pełnej przecież”. Niestety tak często jest, dźwigamy butle pełne picia, a kiedy mamy już puste, to zamiast schować do plecaka, rzucamy gdzie popadnie…
Problem dotyczy zresztą nie tylko szlaków górskich. Z racji tej, że mieszkam na Mazurach, bywam nad jeziorami i szlag mnie trafia kiedy zamiast rozkoszować się pięknem przyrody i oddać się mojemu ulubionemu zajęciu, jakim jest wędkowanie – wpierw sprzątam po kimś kto akurat był tu przede mną, bo co za przyjemność siedzieć w syfie…
A wystarczyłoby tylko, żeby każdy sprzątał po sobie, bez względu na to, gdzie akurat się znajduje…
B ja cały czas na to czekam i chyba nie tylko ja. Może się dkeoczamy . I wtedy być może Kre1ľova hoľa z Halicza + bonusowo Rumunia. przynajmniej już wiemy gdzie celować obiektywy.@Piotr C oj tam wielu by chciało zobaczyć to co ty już zobaczyłeś
Świetna akcja i fajnie by było, gdyby przyłączyło się jak najwięcej turystów 🙂 Tak sobie teraz przypomniałam jeden z artykułów w ostatnim numerze N.P.M. o japońskiej wersji Orlej Perci, gdzie wspomniano m.in. o tym, że na tamtejszych szlakach nie ma nawet koszy na śmieci w okolicach schronisk, a gdziekolwiek ciężko znaleźć choćby najmniejszy papierek. Powinniśmy brać przykład 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂