











Dolina Kościeliska dla wielu to najpiękniejsza z dolin polskich Tatr Zachodnich. Coś w tym stwierdzeniu jest, na pewno skrywa w sobie najwięcej atrakcji turystycznych, miejsc godnych odwiedzenia. Każdy turysta zapewne już tam był, więc wie, gdzie warto zaglądnąć. Korzystając z ostatnich jesiennych dni postanowiłem się tam wybrać, żeby odpocząć od zgiełku świata, spokojnie pospacerować, zaszyć się gdzieś z moimi myślami. Pierwszy raz w tym roku nigdzie nie pędziłem, nie ciągnął mnie żaden szczyt, byłem wolny, mogłem robić co chciałem, delektować się każdą chwilą, każdym widokiem, za kolejnym zakrętem szlaku, każdą kroplą wody w szumiącym potoku. I szronem na drzewach, lodem na kamieniach, tak zwyczajnie całym pięknem gór, tym niezauważalnym zazwyczaj, drobnym czarem Tatr, który daje w sumie taką potężną magię tego miejsca. Bo zwyczajnie lecimy gdzieś do przodu, w pośpiechu, bo cel, hen tam wysoka czeka. Jak dobrze jest się zatrzymać czasem, tak po prostu i chłonąć to nieskazitelne piękno. Taki właśnie miałem cel tym razem. Zatrzymać się na koniec tegorocznego sezonu górskiego, powspominać, poprzytulać do ukochanych Tatr…a to był najlepszy mój górski rok.
Czytaj dalej»Dotarłem do ciekawej informacji o planach TPN. Jak się okazuje, nie tylko TANAP szykuje zmiany, o czym już pisałem wcześniej tutaj. Tatrzański Park Narodowy przygotowuje prawdziwą rewolucje na tatrzańskich szlakach, a właściwie przy wejściu na nie. Mają się tam pojawić automatyczne bramki, a bilety będzie można kupować także przez internet. Całkowicie zautomatyzowana ma być także obsługa parkingu na Palenicy Białczańskiej, skąd turyści wyruszają nad Morskie Oko.
Szymon Ziobrowski z TPN powiedział:
Czytaj dalej»To nie żadna rewolucja. Od wielu lat zastanawiamy się jak usprawnić system wpuszczania turystów na tatrzańskie szlaki. Zastanawialiśmy się nad systemem sprzedaży przez SMS, ale okazał się on zbyt drogi.
Dziś chciałem udostępnić kolejny krótki film górski, a dokładniej modne ostatnio Timelapse, czyli film po klatkowy zrobiony z całej masy zdjęć. Przytoczę definicję za Wikipedią:
Film poklatkowy, fotografia poklatkowa − technika pozwalająca lepiej zobaczyć procesy zbyt powolne dla ludzkiej percepcji. Polega na wykonywaniu zdjęć w (stosunkowo) dużych odstępach czasu a następnie wyświetlanie ich w przyśpieszonym tempie. W ten sposób procesy trwające w rzeczywistości całymi godzinami, czy nawet dniami można obejrzeć w kilkanaście sekund.
Bracia Kłysewiczowie zdominowali pokazywanie piękna Bieszczad o wszystkich porach roku, co można zobaczyć na ich kolejnych filmikach, np. tutaj. Natomiast Józek Krzeptowski ukazuje piękno i magię Tatr. Robi to doskonale, co możecie zobaczyć na prezentacji poniżej. To nie pierwszy timelapse w jego wykonaniu, wcześniejszy podejrzycie sobie tu . Zapraszam do przeżycia ponad trzy minutowej uczty duchowej. Z górskim pozdrowieniem
Marcogor
Czytaj dalej»Newsem ostatniego tygodnia była wiadomość podana przez Portal Tatrzański o zmianach jakie planuje dokonać w swoich przepisach TANAP, czyli odpowiednik naszego TPN-u. Umożliwi to wejście w życie nowelizacji ustawy o ochronie przyrody od 1.I.2014 r. Plany otwarcie nowych szlaków na najwyższe szczyty słowackich Tatr Wysokich są od dawna, tym razem jednak wydaje się, że nabierają realnych kształtów. Ponoć w kręgach decyzyjnych po słowackiej stronie panuje zgoda co do tego, iż obecna sytuacja, w której najciekawsze tatrzańskie szczyty są niedostępne dla samodzielnych turystów, musi ulec zmianie. Nie wiadomo tylko, co na to wszystko lobby przewodnickie, które na Słowacji jest bardzo silne. Planuje się m.in. otwarcie dla indywidualnych turystów ścieżek aktualnie zarezerwowanych dla wycieczek z przewodnikiem.
Czytaj dalej»Właśnie znalazłem ciekawy film pokazujący nasze najpiękniejsze i najwyższe góry – Tatry. Nagranie nakręcone jest z lotu ptaka, przy użyciu drona, czyli bezzałogowego aparatu fotograficznego. Na pomysł takiego przedstawienia gór wpadł młody człowiek, ukrywający się pod pseudonimem „Hasofi”. Jego film robi już furorę w sieci, a nagrany został na początku października, przy rewelacyjnej pogodzie. Pomysłowy turysta wędrował między innymi przez Czerwone Wierchy, Rohacze, czy Rysy i z tych szczytów udostępnił nam swoje ujęcia. Oto co powiedział sam bohater „Hasofi”:
Czytaj dalej»Chyba wszyscy słyszeli już o tym, że kilka dni temu grupa tępaków, którzy zapewne sami dobrze nie wiedzieli co chcą osiągnąć zdewastowała wulgarnymi napisami drogę do Morskiego Oka, czyli najbardziej uczęszczany szlak w Tatrach, którym rocznie przechodzi około miliona osób. Różne słowa przychodzą na myśl, ale co to da, jak ci ludzie i tak nie rozumieją, co to jest piękno przyrody, czy jej ochrona. Nie ma dla nich żadnych świętości, bardzo smutno mi się zrobiło oglądając zdjęcia znanych miejsc, przez które tylekroć przechodziłem zbrukane sprayem przez debili, którzy mienią się ludźmi. Ale to nie są ludzie, tylko zwierzęta, których powinno się pozamykać w klatki i wozić po kraju oraz pokazywać jak w cyrku z podpisem: stwory człekoształtne. Gdzie podąża ten świat, jeśli wszystko i wszystkich się niszczy, nie uznając żadnych granic, zdziczenie i upodlenie osiąga już swój zenit…resztę niech uzupełnią suche fakty.
Czytaj dalej»Dolina Białego to dolinka reglowa o długości 2,5 km, położona między Krokwią, a Sarnią Skałą. Jest jednym z ulubionych miejsc spacerowych turystów o każdej porze roku. Na początku lat 50. XX wieku prowadzono w dolinie poszukiwania rud uranu, wykuwając w jej prawym zboczu dwie sztolnie. Otwór dolnej sztolni (o długości 270 m) znajduje się przy żółto znakowanym szlaku turystycznym i jest zagrodzony drewnianą kratą. Górna jest położona na wysokości 1030 m n.p.m., a łączna długość jej korytarzy sięga 400 m.
Czytaj dalej»To było dawno temu, ale takich wydarzeń się nie zapomina. W lipcu 2003 roku pojechałem z trójką towarzyszy w słowackie Tatry Wysokie z planem zdobycia najwyższego szczytu Tatr i całych Karpat. Zamieszkaliśmy gdzieś w Wielkim Sławkowie, gdzie jest dostępnych wiele noclegów dla turystów i blisko jest w góry, chociażby korzystając z kolejki elektrycznej, która jeździ wzdłuż słowackich Tatr Wysokich. Po przyjeździe wynajęliśmy słowackiego przewodnika, który miał nas wyprowadzić na wymarzony szczyt. Pełni obaw i nadziei położyliśmy się spać. Rano pobudka o 5 rano i niespodziewanie telefon od przewodnika, który informuje nas, że pogoda bardzo kiepska i nici z dzisiejszego wyjścia. Emocje opadły, a my wróciliśmy do łóżek, żeby później wybrać się naszym autem w Niżne Tatry zwiedzać jaskinie Demianowskiej Doliny. Wredna pogoda tylko na to pozwalała. Trzeba było chować się przed deszczem w jaskiniach. Ale nie o tym chce tu dziś pisać. Umówiliśmy się z przewodnikiem, że następnego dnia ponawiamy próbę wyjścia na Gerlach. Znowu miał nas rano budzić, jeśli pogoda pozwoli na górską eskapadę.
Czytaj dalej»Dziś chciałem udostępnić kolejny krótki film górski, a dokładniej modne ostatnio Timelapse, czyli film poklatkowy zrobiony z całej masy zdjęć. Przytoczę definicję za Wikipedią:
Czytaj dalej»Film poklatkowy, fotografia poklatkowa − technika pozwalająca lepiej zobaczyć procesy zbyt powolne dla ludzkiej percepcji. Polega na wykonywaniu zdjęć w (stosunkowo) dużych odstępach czasu a następnie wyświetlanie ich w przyśpieszonym tempie. W ten sposób procesy trwające w rzeczywistości całymi godzinami, czy nawet dniami można obejrzeć w kilkanaście sekund.
Najnowsze komentarze