











“Góry mają swoją filozofię. W górach ” wysoki” nie zawsze znaczy “trudny” i odwrotnie- szczyty niewysokie mogą być trudne do zdobycia. Góry to siła, siła zaklęta w skałę. I wierność- góry są wierne. Góry są tajemnicą. Stanowią wielkie misterium. Z jednej strony fascynują i pociągają, z drugiej- wywołują trwogę i budzą lęk.”
ks. Roman Rogowski
“Z gór spływa ku nam czysta woda, która gasi pragnienie i zaspokaja potrzeby egzystencji, pomagając nam wzrastać we wstrzemięźliwości i pokorze. Z gór płynie także jeszcze cenniejsze dobro, nadające wartość i sens w życiu: głos, który dociera do serca, napełnia je pokojem i pogodą, jak cudowny strumień, pozwalający nam poczuć tęsknotę za niebem.”
Luigi Bianchi
Wysoko w górach często stawia się pytania i bardzo rzadko potrafi się na nie odpowiedzieć.
Jerzy Kukuczka
Im bliżej byłem szczytu, tym bardziej narastało we mnie przekonanie, że oto spełniło się to, o czym najbardziej marzyłem.
Jerzy Kukuczka
Byt człowieka jest przemijający i zmienny – góry istnieją w sposób pewny i trwały, są wymownym obrazem niezmiennej wieczności Boga.
Jan Paweł II
Góry są wyzwaniem, prowokują istotę ludzką do wysiłku, do przezwyciężania samych siebie.
Jan Paweł II
Takie jest prawo gór: wszystko co cięższe od piórka – spada w dół. To nie jest wina gór. To nie jest zemsta gór. To tylko prawo fizyki. To tylko natura przyrody, której częścią jesteśmy. Nie wymagajmy od gór zbyt wiele. Wystarcza, że są.
Michał Jagiełło
Jak to miło wędrować z plecakiem
Drożynami z daleka od miast,
Gdy piosenką witają nas ptaki
Gdy piosenką rozdzwoni się las.
Jak to miło nocować w namiocie
I raniutko na jasny wyjść świat,
A tu szumią wysokie paprocie
I na liściach wesoło gra wiatr.
Wędrujemy, wędrujemy
Ścieżynami zielonymi
Czy to słońce, czy to deszcz,
Wędrujemy po ojczystej naszej ziemi,
By ją zwiedzić wzdłuż i wszerz.
Jak to miło pod cieniem jarzębin
Iść na przełaj, to w górę, to w dół
Gęstwę boru przenikać do głębin,
Pojąć życie owadów i pszczół.
Zbierać słodkie, pachnące jagody,
Poznać kwiaty z zapachów i nazw,
Pod drzewami się uczyć przyrody,
Gdy gromadą idziemy przez las.
Idą w góry
przemoczeni własnym potem
wyżej, dalej
by dojść
do oazy zielonych szczęść
gdzie cisza jak cmentarz
pyta po co ?
gdzie wzrok z gwiazdami
gra w berka
gdzie serce tak łatwo
inne serce chwyta w objęcia
i śpiewać zaczyna
że jednak żyć warto!
Górska Radość
Pod nami
mgieł kłębiaste morze
zrudziała zieleń
szumy potoków
i mali ludzie w dolinnym kroku
Nad nami
słońca gasnące blaski
głowy olbrzymów
w płynnej mgle
niebo deskami pocięte w paski
kolorów dziwnych
jak w bajce śnie
A my na szczycie
zwycięscy nośni
chłoniemy sobą
ten piękny czas
serca- biją mocniej
radośniej
szczęśliwe trudem
żywiącym nas.
Edward Władysiuk
“Tatry nie są zwykłym pięknem, są pięknem ponad inne piękna.
Tam, gdzie piękno łączy się z tęsknotą za pięknem, rodzi się miłość.
Góry trzeba ukochać, później idziemy w nie jakby oczyszczeni z trosk i problemów,
hartujemy zdrowie zmaganiami fizycznymi, a silną wolą często pokonujemy samych siebie.
Jeżeli kochamy góry, to wszystko w nich jest piękniejsze, miłość i przyjaźń, sami jesteśmy lepsi.”
(cyt. Miro Gregor. Świat Tatr)
.
Wędrówki samotne oblane są w mej pamięci jakimś szczególnym, czystym blaskiem. Są to wspomnienia niezmącone żadnym dysonansem, szereg przedziwnych zespoleń z odwiecznym duchem gór, szereg hymnów w zachwycie odśpiewanych na cześć wszechistnienia.
Mieczysław Karłowicz
Za ileś tam lat góry będą stały jak dziś stoją i inni ludzie będą na nie spoglądać. Gdy dadzą z siebie górom to, co najlepsze, one odpłacą im w dwójnasób tym, co najpiękniejsze. Im wyższe góry ich marzeń, tym głębsze będą ich wzruszenia. Bo w górach nie chodzi wcale o góry – to w nich najcudowniejsze, co widzi w skałkach uskrzydlona ludzka wyobraźnia.
Władysław Krygowski
Gdy wędrujemy przez góry, których czaru nie potrafi zniszczyć do końca nawet butny homo sapiens, odnajdujemy piękno zaklęte w niezwykłych skalnych formach i poskręcanych fantazyjnie drzewach. Jesteśmy pod wrażeniem zniewalającego uroku strumieni przedzierających się przez las i surowego zimowego pejzażu, bajecznych barw i niezwykłych kombinacji kolorystycznych – obrazów, które pod wieloma względami nie mają sobie równych.
Aleksander Lwow
Stoi przede mną łańcuch górski. Niekiedy pali go słońce, niekiedy siecze deszcz, nierzadko otula mgła. Nie skarży się nigdy, nie czeka na podziękowanie. Jest zawsze majestatyczny i zawsze daje siebie.
L.Boff
“Tam, gdzie szum wielkich miast, tam, gdzie pośpiech i zgiełk,
Znów wracamy, innego wyboru nie mając.
Choć do miast powracamy, jak statki na brzeg,
Nasze serca na zawsze już w górach zostają.
Chciałbym zatem oświadczyć wam z góry,
Choćby spory trwać miały po świt,
Są piękniejsze od gór tylko góry
Te, na które nie wspinał się nikt.
Niby komu przyjaciół nie marzy się krąg,
Niby kto nie posłuchałby głosu sumienia,
Jednak znów się żegnamy – na miesiąc, na rok…
Przecież nawet bogowie schodzili na ziemię.
Chciałbym zatem oświadczyć wam z góry,
Choćby spory trwać miały po świt,
Są piękniejsze od gór tylko góry –
Te, na które nie wspinał się nikt.
Góry budzą w nas wciąż i nadzieję, i żal,
Góry proszą, by znów nie rozstawać się z nimi,
Ale chcemy, czy nie, inna wabi nas dal.
Tak jest świat urządzony, że wracać musimy.
Chciałbym zatem oświadczyć wam z góry,
Choćby spory trwać miały po świt,
Są piękniejsze od gór tylko góry –
Te, na które nie wspinał się nikt.”
Niezapomnianych wrażeń krocie dały nam góry! Dały nam czarodziejski przepych swej niezrównanej piękności, spokój i powagę szczytów, dzikość i śmiałość fantastycznych grani, bajeczne bogactwo barw i światła, pozaziemski czar księżycowych nocy. W górach znaleźliśmy szczytną rozkosz walki i niepokojów, dziwny urok grozy i niebezpieczeństw, czar sięgania w niemożliwość, wspaniałą radość zwycięstwa. Toteż święte są dla nas góry, a wielkie są dni wśród nich spędzone.
Roman Kordys
W ciągu miesiąca intensywnego życia w górach przeżywa się tyle, co zwyczajnie w czasie kilku lat; to jest zajęcie dla ludzi zachłannych na życie – życia człowiekowi jest za mało.
Jerzy Kukuczka
Każde
z tych miejsc
trzeba
zapamiętać dokładnie
kamień po kamieniu
rysę po rysie
krok po kroku
bo
zdarzyć się może
każdego dnia
że wejdziesz
na drogę
w doliny
bez powrotu.
(Aleksander Wojciechowski)
Z Gór
Przywieź mi z gór kamyk, ten spod Swojej stopy,
Abym dreszcz wędrówek pieszych z Tobą poczuł.
Przywieź mi z gór jasnych odblask słońca złoty,
Aby w Twym uśmiechu wciąż zaklęty gościł.
Przywieź z gór wiatr mocny, rześki i natchniony,
Bym wilgocią świerków czuł się napełniony.
Przywieź też kwiat polny, ranną mgłą osnuty,
Kruchy, delikatny, jak nasze pieszczoty.
Himalaje potężniejsze od Alp, lecz nikt z tego powodu nie czyni wymówek alpejskim kolosom. Tatry mniejsze od Alp, ale o tych małych górach, zajmujących powierzchnię zaledwie pięć razy większą od Londynu, napisano już tyle, co o Napoleonie i jego epoce. Gdyby całą literaturę o Tatrach, Podhalu i Zakopanem zebrać do kupy, można by śmiało podwyższyć szczyty, którym natura poskąpiła wzrostu. Urodę gór, kapryśną, zmienną, uzależnioną od pogody, inną o każdej porze dnia i roku, porównuje się chętnie do urody kobiecej. Nazwijmy więc Tatry kobietą średniego wzrostu, o wdziękach trwałych i bujnych. Zresztą ze wzrostem nie jest najgorzej. Nad polskimi Tatrami panują Rysy, których zachodni wierzchołek wznosi się na wysokość 2499m, a Gierlach, po tamtej stronie granicy, liczy 2655m. Na przestrzeni pięćdziesięciu kilku kilometrów ulokowała natura sto dwadzieścia pięć jezior, jeziorek i stawków lśniących lazurem i zielenią. Strzeliste turnie, fantazyjnie postrzępione granie, doliny wiszące, podcięte stromymi ścianami i ograniczone progami, huczące siklawy pulsujące tęczą wielobarwnych błysków- oto zaledwie kilka, wybranych na chybił trafił, składników urody tatrzańskiej.
Stanisław Zieliński ” W stronę Pysznej”
Najnowsze komentarze