Wybierz stronę

Gorczańska wyrypa przez Gorca i Kudłonia na Turbacza

Gorczańska wyrypa przez Gorca i Kudłonia na Turbacza

Dnia o6.VI.2010 odwiedziłem ponownie Gorce. Te góry najpiękniejsze są wtedy, gdy wszystko kwitnie w przyrodzie. Za cel obrałem sobie przejście dwóch sąsiednich pasm gorczańskich, pasmo Gorca i grzbiet Kudłonia, dla których zwornikiem jest Turbacz. W jeden dzień z niezawodnymi towarzyszami moich wędrówek- Arashem i Danielem pokonaliśmy większość najwyższych szczytów Gorców. Trasa okazała się bardzo wyczerpująca, ale bardzo widokowa, gdyż już od samego prawie początku towarzyszyły nam widoczki na Tatry. Czerwcowa pora wycieczki gwarantowała z kolei obcowanie z cudną naturą w pełni kwitnięcia. Korzystając z wybornej pogody start  do naszego wypadu zaplanowałem z doliny Kamienicy. Autko zostawiliśmy na przełęczy Przysłop w Rzekach. Później było podejście na Polanę Jaworzynka, by mijając kolejne cudne polany osiągnąć wierzchołek Gorca Troszackiego- 1135m, następnie Kudłonia-1274m, by przez przełęcz Borek dostać się na Czoło Turbacza- 1259m, a stamtąd to już tylko kroczek na kulminację Gorców- Turbacza- 1310m.

Poniżej Czoła na uroczej Hali Turbacz znajduje się ołtarz, gdzie Jan Paweł II odprawił w 1953r. pierwszą mszę zwrócony twarzą do ludzi. Stąd pamiątkowy obelisk. Po wejściu na Turbacz i odpoczynku przy schronisku udaliśmy się na Halę Długą,która wyprowadziła nas na pasmo Gorca. Pokonując piękne, kolejne hale z widokami na Taterki osiągnęliśmy wierzchołek Jaworzyny Kamienickiej- 1288m, żeby poprzez przełęcz Przysłop osiągnąć szczyt Gorca Kamienickiego- 1228m. Stamtąd pozostało już tylko zejście z powrotem do miejscowości Rzeki. Była to cudowna, ale bardzo długa eskapada i wykończyła nas na maksa. Po trzynastu godzinach wędrowania czuliśmy, że żyjemy i wiedzieliśmy po co. 27km i 1055m sumy podejść dało nam mocno w kość w ten gorący czerwcowy dzień. Ale jak zawsze – było warto, to co pozostało w sercu przeważyło zmęczenie. Znowu naładowaliśmy akumulatory, do następnego razu. Tu znajdziecie graficzny zapis pokonanego szlaku przez bezdroża Gorców. Zapraszam do fotorelacji. A tu już jest opis zimowego wejścia na Turbacz.

Marcogor

 

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

1 komentarz

  1. Brunon

    Dziękuję za piękne zdjęcia! Piękne!
    Fotografie 22 i 28 to nie jest Przysłop, tylko Jaworzyna Kamienicka (22 – widok na wschód, 28 – widok na Kudłoń).

    Pozdrawiam serdecznie,

    Brunon Bulikowski

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

UBEZPIECZENIE W GÓRY- NA SZYBKO

Pasma Górskie

Translate »