
Górska radość.

Idą w góry
przemoczeni własnym potem
wyżej, dalej
by dojść
do oazy zielonych szczęść
gdzie cisza jak cmentarz
pyta po co ?
gdzie wzrok z gwiazdami
gra w berka
gdzie serce tak łatwo
inne serce chwyta w objęcia
i śpiewać zaczyna
że jednak żyć warto!
Górska Radość
Pod nami
mgieł kłębiaste morze
zrudziała zieleń
szumy potoków
i mali ludzie w dolinnym kroku
Nad nami
słońca gasnące blaski
głowy olbrzymów
w płynnej mgle
niebo deskami pocięte w paski
kolorów dziwnych
jak w bajce śnie
A my na szczycie
zwycięscy nośni
chłoniemy sobą
ten piękny czas
serca- biją mocniej
radośniej
szczęśliwe trudem
żywiącym nas.
Edward Władysiuk
„Tatry nie są zwykłym pięknem, są pięknem ponad inne piękna.
Tam, gdzie piękno łączy się z tęsknotą za pięknem, rodzi się miłość.
Góry trzeba ukochać, później idziemy w nie jakby oczyszczeni z trosk i problemów,
hartujemy zdrowie zmaganiami fizycznymi, a silną wolą często pokonujemy samych siebie.
Jeżeli kochamy góry, to wszystko w nich jest piękniejsze, miłość i przyjaźń, sami jesteśmy lepsi.”
(cyt. Miro Gregor. Świat Tatr)
.