Góry to piękno surowe i prawdziwe

Góry to piękno surowe i prawdziwe

Ja mam tę odwagę i pokazuje innym ten cudny, jakże odmienny świat. Gdzie oddycha się nawet inaczej. Wolnością, przygodą, odkrywaniem, pięknem. Smakuję to piękno surowe i może jedyne prawdziwe jakie nam zostało na tej naszej biednej planecie. I zapraszam do tego świata prawdziwej magii innych. To tu na wysokościach wszystko wbrew pozorom jest uporządkowane i zaczyna się prawdziwe życie. Gdzie każda rzecz, myśl, wrażenia, emocje, przemyślenia ma swoją właściwą hierarchię i życie wydaje się proste. A na pewno świat wydaje się mniej skomplikowany. To nasz ucieczka, do normalności!

Na góry spogląda się zwykle z oddali – wydają się być wspaniałe, interesujące i wyzywające. Ucz się od tych, którzy już na nich byli. Bez względu na to jak bardzo jesteś wyjątkowy, zawsze znajdzie się ktoś, kto miał już identyczne marzenie przed Tobą i pozostawił ślady, mogące uczynić Twoją wyprawę łatwiejszą. Wspinasz się sam, sam ponosisz też odpowiedzialność, ale nie zapomnij, że doświadczenie innych ludzi może być pomocne.

Krajobraz się zmienia, więc się nim ciesz. Kiedy wspinasz się wyżej, możesz widzieć więcej i w niczym nie zaszkodzi, jeśli zatrzymasz się na chwilę tu i tam, ciesząc się widokiem wokół. Z każdym zdobytym metrem, będziesz odkrywał rzeczy, których wcześniej nie mogłeś dostrzec.

Bądź przygotowany na dodatkowy kilometr wspinaczki. Droga na szczyt góry będzie zawsze dłuższa niż myślisz. Nie oszukuj się, przekonasz się o tym kiedy to, co wydaje się być tak blisko, okaże się tak odległe. Jeśli jednak jesteś przygotowany, aby iść dalej, nie będzie to stanowiło dla ciebie żadnego problemu.

Opowiedz swoją historię. Tak, opowiedz swoją historię! Świeć przykładem. Powiedz wszystkim, że to jest możliwe. Wtedy inni ludzie będą mieli odwagę, aby rzucić wyzwanie własnym górom.

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

3 komentarze

  1. Mirka

    Dzięki za ten świat magii…
    w Twoim świecie naprawdę wszystko wydaje się takie proste, normalne i… piękne
    i właśnie bez problemów…

    Odpowiedz
  2. Ustczanin

    Bardzo przyjemnie czyta się ten artykuł, zapewne będę wracał na ten blog 😉 Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  3. Jacek Pastuszko

    Ciekawe przemyślenia.
    Każdy ma swoje podejście do wędrowania i każdy będzie odbierał wejście na szczyt inaczej. Dla jednych wyczynem będzie zimowe zdobycie K2, dla innych letnie wejście na Łysicę.
    Każdy kto kocha góry będzie się cieszył obcowaniem z nimi.
    Chętnie wracam w góry choć ostatnio coraz rzadziej.
    Pozdrawiam,
    Jacek

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pasma Górskie

Translate »