Góry uczą prawdy
„Góry sprzyjają pokorze, czyli prawdzie o sobie samym. Uczą jej miedzy innymi przez to, że człowiek zmęczony wspinaniem nie ma ani sił, ani chęci, by udawać, by ukrywać swoja prawdziwą twarz.”
ks. Roman Rogowski
„Góry są po to, by przeżywać w nich radość zdobywcy. By wznieść się ponad siebie.”
Jan Alfred Szczepański
„Gór, co stoją nigdy nie dogonię
Znikających punktów na mapie
Jakie miejsce nazwę swym domem
Jakim dotrę do niego szlakiem
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Żeby przetrwać od zimy do zimy
Ktoś mnie skazał na wieczną wędrówkę
Po śladach, które sam zostawiłem
Góry, góry i ciągle mi nie dość
Skazanemu na gór dożywocie
Świat na dobre mi zbieszczadział
Szczyty wolnym mijają mnie krokiem”
Dom o Zielonych Progach, słowa T.Borkowski
Już kiedyś napisałam,że w górach nie muszę udawać.Tam mogę pozwolić sobie na wymiętą koszulę,skroplone oczy….i pomiętolone włosy.Choć te zawsze takie mam.Góry akceptują mnie taką, jaką jestem.Bez make-up….firmowej koszuli,czy nowiutkich bucików.One prawdziwie widzą we mnie-człowieka.Z moimi słabościami,moim bólem,lękiem i radością.
Prawdziwie tam …..docieram w głąb siebie.Grzebie w mej duszy,odkurzam,odnawiam.
Taki „remoncik” siebie i zawsze wracam piękniejsza.To ….hm,nie zgrzeszę jak powiem…salon urody dla duszy i nie tylko 🙂
Nie można oszukiwać siebie,góry na to nie pozwolą !!!!!
I ZA TO, DZIĘKOWAĆ IM NIE PRZESTANĘ !