Jak podróżować bezpiecznie autem po górach

Jak podróżować bezpiecznie autem po górach

Wszyscy, którzy podróżują swoim samochodem w góry wiedzą doskonale, że na drodze czyha na nas nie mniej niebezpieczeństw, niż na stromych, przepaścistych szlakach. Górskie trasy nieraz są też strome, kręte i prowadzą nad przepaściami. Bardzo często mamy do czynienia z długimi podjazdami, czy ostrymi zjazdami. Również serpentyny na górskich drogach nie należą do rzadkości. Aby cieszyć się górami i spokojną wędrówką musimy najpierw bezpiecznie dotrzeć na miejsce naszego wypoczynku. Każdy kierowca – turysta powinien znać kilka podstawowych faktów i zasad poruszania się po takich drogach. Jako, że ja poruszam się w czasie swoich wycieczek wśród różnych pasm górskich wykorzystuję najczęściej do szybkiego przemieszczania się samochód. Dlatego postanowiłem podzielić się z Wami moimi doświadczeniami.

Aby bezpiecznie i przyjemnie prowadzić samochód warto pamiętać o kilku niepisanych zasadach, które z pewnością spowodują, że jazda samochodem będzie przyjemniejsza, łatwiejsza i bardziej bezpieczna. Na kursie prawa jazdy oczywiście dowiemy/dowiedzieliśmy się podstaw teoretyczno -praktycznych, jednak są pewne nieformalne zasady, które warto znać i stosować. Bardzo ważną umiejętnością na górskich drogach jest sztuka hamowania. W warunkach górskich, gdzie droga przez dłuższy odcinek opada, a my jedziemy w dół, pamiętajmy, aby hamować silnikiem (tzn. poprzez wrzucanie niższych biegów – obroty silnika będą większe, a opór również). Nawet lekkie lecz ciągłe trzymanie nogi na hamulcu powoduje, że tarcze hamulcowe mocno się rozgrzeją, co za tym idzie, że skuteczność hamowania diametralnie spadnie (również zużycie tarcz i klocków hamulcowych w tym przypadku jest znaczące).
Można zastosować zasadę: Zjazd z góry powinien odbyć się na tym samym biegu co wjazd pod górę.

 

Chociaż niektórzy w najbliższe góry mają kilkaset kilometrów, na stromych zjazdach i podjazdach powinien umieć się właściwie zachować każdy kierowca. Odpowiednia jazda w terenie górzystym pozwala nie tylko na oszczędność paliwa, ale przede wszystkim zapewnia minimum bezpieczeństwa i daje nadzieję że piękna, wyłaniająca się za zakrętem przepaść nie stanie się miejscem naszego wiecznego odpoczynku. Dodatkowo zakładając, że Wasz samochód jest w pełni sprawny, nie ma więc powodów, by nie ufać hamulcowi ręcznemu. Mimo wszystko jednak polecam zostawianie auta „na biegu” w górach, żeby nie zastanawiać się przez cały czas wędrówki, czy czasem nasz samochód nie stoczył się gdzieś, bo za słabo „zaciągnęliśmy wajchę”. 

Inna bajka to jazda samochodem w górach zimową porą. Każdy kto był choć raz w górach wie, że warunki pogodowe zmieniają się tam błyskawicznie. Przed wyjazdem należy zatem się dobrze przygotować – siebie i samochód. Zatankuj samochód pod sam korek, pamiętając, że zużycie paliwa w okresie zimowym jest znacznie wyższe. Lepiej zatankować pod sam korek – nigdy nie wiadomo co nas może spotkać. Utknięcie w zaspie, szczególnie na jakieś bocznej drodze może nas unieruchomić nawet na kilka godzin. Wówczas włączony silnik zapewni nam komfortową temperaturę w kabinie. Samochód na biegu jałowym spala około 1,5 l paliwa na godzinę. Warto wziąć ze sobą jakieś energetyczne przekąski i termos z ciepłym napojem. Pamiętaj o apteczce, oprócz podstawowych środków opatrunkowych pamiętaj o jednorazowych rękawiczkach, dużej chuście trójkątnej oraz kocu termicznym. Na wyposażeniu samochodu powinny się znaleźć także kable rozruchowe. Szczególnie zimą nie jest trudno o rozładowanie akumulatora. 

Aby bezpiecznie jeździć w górach samochodem, musimy przede wszystkim zadbać o jego sprawność techniczną, ale ważne są też umiejętności kierowcy. Nieraz spotykam na drodze kierowców z północy, którzy nie jeżdżą po górach na co dzień i różnie z tym bywa… Góry to specyficzny teren do jazdy, więc nie możemy dopuścić do sytuacji, w której gaśnie nam silnik lub hamulce odmawiają posłuszeństwa. Prędkość jazdy powinna być dostosowana do znaków drogowych, ale też do warunków panujących na drodze, ukształtowania terenu oraz do widoczności na zakrętach. Dużej ostrożności wymaga przede wszystkim jazda w górach zimą. Górskie drogi nie są zbyt często odśnieżane, dlatego musimy znacznie zmniejszyć prędkość na ciasnych zakrętach.

Pokonując górskie wzniesienia należy znacznie ograniczyć prędkość. Warto korzystać z tzw. hamowania silnikiem, czyli jazdy polegającej na niskim przełożeniu skrzynki biegów. Zjeżdżając z wzniesienia wystarczy przeważnie jechać bez gazu i na tym samym biegu, który używaliśmy podczas wjechania na wzniesienie. Pamiętajmy, że częste używanie hamulców może spowodować przegrzanie całego układu hamulcowego i tym samym ograniczyć jego skuteczność. „Wdrapując się” na wzniesienie wrzucajmy bieg, który umożliwi nam jego pokonanie. Przeważnie jest to trzeci, drugi bieg. Czy to wjeżdżając na wzniesienie czy zjeżdżając należy trzymać odpowiedni dystans od innych pojazdów. Jeśli wjeżdżamy w ciasny i ślepy zakręt zatrąbmy krótko – to zasygnalizuje naszą obecność kierowcom z przeciwka. Tu należy pamiętaj o trzymaniu się prawej krawędzi jezdni i unikania tzw. ścinania lewych zakrętów.

Należy również zadbać o opony z bieżnikiem odpowiedniej wysokości, gdyż wpływają na bezpieczeństwo i komfort w czasie hamowania. Utrata przyczepności na górskiej, krętej drodze niesie za sobą spore zagrożenie, nawet przy niewielkiej prędkości. Jadąc krętą, górską drogą w nocy możemy mieć problem z jej dostrzeżeniem – zwłaszcza zakrętów, do których dopiero się zbliżamy. Bardzo ważne jest więc sprawne działanie naszego oświetlenia. Droga w górach nigdy nie jest na jednakowym poziomie. Do tego bardzo często występują oblodzenia spowodowane nieprzewidywalnymi warunkami pogodowymi. Szybka jazda w górach zdecydowanie odpada. Najgorsza w jeździe po górach jest pogoda, która płata różne figle, bardzo często występują tu mgły, które utrudniają jazdę. Zupełnie inaczej wygląda poruszanie się autem na górskich trasach zimą, gdy na drogach leży dużo śniegu – wtedy niebezpieczeństwo rośnie jeszcze bardziej.

A przy okazji polecam sklep kolapasowe24.pl.  Sklep posiada tematyczny asortyment, potrzebny w każdym silniku. Można kupić tam koła pasowe i tuleje Tapera. Koła to podstawowy element przekładni. Pełnią między innymi rolę napędu w alternatorze, układzie wspomagania kierowniczego, jak i wykorzystywane są do kompresora klimatyzacji. Innym popularnym typem kół pasowych są koła wału korbowego, które pozwalają minimalizować drgania skrętne wału, do jakich dochodzi w wyniku działania silnika. To wszystko do nabycia u nich w sklepie internetowym. Z górskim pozdrowieniem

Marcogor

 

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pasma Górskie

Translate »