











Plecaki przypominają ludzi…
stają się odbiciem ich przyzwyczajeń, upodobań, a nawet charakterów.
Są więc plecaki przeciętne i banalne, efektowne i na pokaz, które chcą, aby je podziwiano,
są też plecaki odęte i wyglądające ciężko, a jednak lekkie,
są romantyczne, umyślnie obszarpane i niedbale noszone…
Plecaki – towarzysze człowieka, współtwórcy jego losu wędrownego
pachną dymem różnych ognisk, pachną równocześnie sianem,
pachną płótnem spranym deszczem i wiatrem.
Władysław Krygowski
2015:
12 MIEJSCE W KATEGORII PASJE W GŁOSOWANIU ( 312 GŁOSÓW )
2014:
9 MIEJSCE W KATEGORII PODRÓŻE
W GŁOSOWANIU ( 384 GŁOSY )
2013:
1 MIEJSCE W KATEGORII PODRÓŻE
W GŁOSOWANIU ( 508 GŁOSÓW )
2012:
10 MIEJSCE W KATEGORII LIFESTYLE
W GŁOSOWANIU ( 381 GŁOSÓW )
Gomorra
I są plecaki zapomniane,wynędzniałe….
.
I jest mój plecak…pełen przygód i miłości do Tatr.W nim radość i uśmiech.Zawsze się przydaje na szlaku:) zdarza się,że poczęstuję napotkanego wędrowca zwykłym uśmiechem… a radość powraca do mnie z nawiązką.
I najpiękniejsze jest to,że nie czuję jego ciężaru 🙂