











Początek tegorocznej majówki nie nastroił mnie optymistycznie. Deszcz, a nawet opady śniegu w niektórych rejonach przed długim weekendem, a do tego zagrożenie powodziowe spowodowały u mnie stan lekkiej depresji i podłamania nerwowego. Moje plany podróżnicze musiały zostać zweryfikowane, co nie wywołało we mnie radości. Zastanawiałem się przez chwilę, czy nie wyląduje na kozetce u http://www.doktorpsychiatra.pl/, by uzewnętrzniać swoje rozczarowanie metrowymi zaspami w Tatrach, wielkim zagrożeniem lawinowym, czy śniegiem nawet na niektórych drogach. Dwoje moich planów poszły precz, ale są przecież inne niższe góry, które dały mi satysfakcję, gdy przemierzałem ich tereny, przyglądając się cichemu nadejściu wiosny… O tych wędrówkach poczytacie już wkrótce, gdy tegoroczna majówka odejdzie w zapomnienie. Dzisiaj postanowiłem przypomnieć sobie i Wam, jak wspaniałą sprawą jest wędrówka przez góry i spędzanie czasu wśród piękna natury, gdzie możemy zapomnieć o całym złu tego świata. Słowa poety niech teraz oddadzą lepiej czym jest wędrowanie i tęsknota za górami! Bo tam jest ten lepszy kawałek świata…
Czytaj dalej»Dzisiaj kilka złotych myśli mojego ulubionego autora Paulo Coelho. On chyba najlepiej wyraził to co czuję i myślę. I jak podchodzę do spraw świata i swego życia. I dobrze mi z tym…
“Bądź niczym bijące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda. Musisz uważać na znaki. Bóg wyznaczył na świecie dla każdego z nas szlak, którym musimy podążać. Wystarczy odczytać tylko to, co zapisał dla ciebie. Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej. Ciesz się każdą chwilą, abyś potem nigdy nie żałował, że utraciłeś młodość. Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki jakie niesie nam los. Co jest najśmieszniejsze w ludziach? Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. […] Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli. “
P. Coelho
Czytaj dalej»
"Gór mi mało i trzeba mi więcej Żeby przetrwać od zimy do zimy Ktoś mnie skazał na wieczną wędrówkę Po śladach, które sam zostawiłem"
W życiu każdego blogera musi być czas na przemyślenia i zmiany. Życie stale się rozwija swoim torem i zmienia, także świat blogerów ulega zmianom. Postanowiłem iść za nowinkami i stworzyć swój profil na polskiej stronie Patronite.pl, która to zrzesza twórców i patronów, czyli osoby, które chcą wspierać rozwój swoich ulubionych blogerów. Tam, każdy może zostać mecenasem sztuki, jaką tworzymy, wszelkiej maści blogerów, vlogerów, czy innych twórców, albo artystów. Po wejściu na mój profil https://patronite.pl/Marcogor dowiecie się bardziej szczegółowo dlaczego postanowiłem w to wejść i szukać pomocy. Jako, że czas dzielę między pracę, dom, rodzinę, to nie mam go zbyt wiele na stanie się osobą samowystarczalną finansowo, by móc realizować swoje marzenia, plany i organizować coraz to odleglejsze i kosztowniejsze wyprawy. A jak zauważyliście uwielbiam odkrywać nowe piękne miejsca i dzielić się nimi oraz informacjami o nich z Wami drodzy czytelnicy.
Czytaj dalej»Góry najwspanialsze dzieło Stwórcy i moje największe kochanie… czy starczy czasu, by zobaczyć wszystko co piękne, wspiąć się na wszystkie wymarzone szczyty? Czy będzie mi dane zdobyć zaplanowane cele, powędrować wymarzonymi szlakami? Tyle jeszcze chciałbym zwiedzić pasm górskich, poznawać nowe góry, bo nigdy mi nie dość tej magii, którą tam czuje… Tylko kolejna wędrówka może ukoić moją tęsknotę za moim wyśnionym szczęściem, światem wymarzonym! Bo moja droga to ta od wierzchołka do wierzchołka góry, z doliny w dolinę, w górę i w dół, gdyż tam wszystko widać lepiej, czuję się tam najlepiej, z dala od zgiełku tego świata! Wiele już napisano poezji o tym… też tak czuję i myślę!
Czytaj dalej»Bo góry są magicznym miejscem… miejscem, w którym wszystkie sprawy przestają mieć znaczenie… miejscem, w którym wszystkie nasze problemy, zmartwienia czy niepokoje znikają razem z powiewem wiatru na szczycie… a w naszym wnętrzu powstaje błogi spokój i przekonanie, że nic złego się nie dzieje… że wszystkie przeciwności można pokonać.
Czytaj dalej»Czytaj dalej»Góry w letnim zachodzącym słońcu nie przemawiają do nas ludzkim głosem, ale ciszą i pięknem natury roztaczającej się dookoła. Nie marnujmy takich chwil, ale napełniajmy się nimi i wracajmy wyciszeni.
Góry wymagają respektu i cierpliwości. Na sukces składają się tysiące doświadczeń. Z faktu, że ktoś jest bardzo sprawny technicznie w skałach, nie wynika jeszcze, ze poradzi sobie w górach w trudnej sytuacji, w czasie załamania pogody lub lawiny, w razie śmierci partnera czy wypadku. Można się tego nauczyć jedynie przez długoletnią praktykę. Ale przede wszystkim najważniejsza jest miłość do gór.
( Krzysztof Wielicki )
To w górach patrząc w dół ze szczytu,
przestajesz żałować swego bytu.
Męczący świat staje się pod Tobą taki mały,
a widok wokół nieskończenie doskonały.
To, że Tatry to dla nas Polaków najpiękniejsze góry świata pisali już wielcy poeci, którzy odkrywali to piękno w pionierskich czasach jak J.Kasprowicz, czy L.Rydel:
Czytaj dalej»Kocham je. Patrzą na mnie zawsze jednakowe, zawsze jednako zimne i smutne i zawsze wierne. Kocham je. Nauczyły mnie myśleć i czuć, słowa w rytm układać i barwić, i zsyłają mi sny, lekkie palce kładą mi na oczy i przymykają mi powieki, a potem chylą mi głowę w tył , dotykają palcem mych ust i mówią cicho: milcz.
Kocham Tatry. Kocham ich pustkę i milczenie, ich martwość o spokój posępny. W ich mgłach błąka się myśl moja i szuka dawnych swoich wierzeń i miłości, uczuć i siły. Po ich dolinach i przełęczach chodzi myśl moja i smuci się, że nie może być ogniem w ogniu, wichrem w wichrze, światłem w świetle; że nie moża być z wami, być waszym, o duchy żywiołów! Nad potokami usiada myśl moja i smuci się…
Czytaj dalej»
Dziś trochę humorystycznych tekstów o górach nadesłanych przez kolegę Koneckiego, oczywiście utrzymanych w poetyckim tonie, o koncie w banku i nie tylko, poczytajcie sami!
Czytaj dalej»Mam konto w pewnym banku
Wyłożone lustrami tektonicznymi ściany
Obrotowe drzwi dolin lodowcowych
Ochrona z kolorowych pomurników
Schludna i uważna
“Umów się ze mną życie jeszcze na długie lata , zostaw mnie w dzikim zachwycie i zabierz na koniec świata i nawet po śmierci moje serce w Tatrach wiecznie żyć bedzie” napisała niedawno moja znajoma na portalu społecznościowym. I to jest prawda, pod którą podpisuje się obiema rękoma! Bo górskie wędrówki i wspinaczka to najlepsze rzeczy, jakie przytrafiają się mi w życiu… łatwo to odczuć zwłaszcza taką porą, jak teraz, gdy ciężko wyjść z domu, bo pogoda nijaka. Ani to zima, ani jesień, szaro,buro i ponuro…zimno, pochmurno, deszczowo, wietrznie, najgorsza pora roku! A przecież powiedział już kiedyś wielki polski taternik Wiesław Stanisławski:
“Taka droga to jest radość dla serca taternika, a on sam patrzy na swe podrapane, przeziębnięte ręce, czy mu skrzydła nie wyrosły w czasie tej wędrówki w górę.”
Zwłaszcza wczesną zimą, choć nawet nie kalendarzową w Tatrach robi się bardzo niebezpiecznie, gdy warunki są bardzo różne i zmienne, dlatego trzeba być ostrożnym w czasie grudniowych wędrówek, bo nawet sami górale przyznają, że listopad i grudzień to najbardziej trudne dla turystyki miesiące, gdzie ryzyko wypadków rośnie, vide tegoroczna seria wypadków w Tatrach przez ostatnie dwa tygodnie. Ładnie niebezpieczeństwa ubrała w słowa poetka
Czytaj dalej»
Najnowsze komentarze