











Po pięknych przeżyciach czwartego dnia beskidzkiej wędrówki i noclegu w schronisku na Hali Rysianka połączonego z przeżyciem niezwykłego wschodu słońca, o czym przeczytacie tutaj, razem z swym druhem Danielem ruszyliśmy rano w dalszą drogę. Naszym kolejnym celem było Pilsko, druga z najwyższych gór Beskidu Żywieckiego. Dotarliśmy tam szlakiem granicznym, pokonując po drodze Trzy Kopce, Palenicę i Munczolik. Szlak nie jest zbyt wymagający, dopiero końcowe podejście z Hali Cebulowej na wierzchołek Góry Pięciu Kopców wzdłuż słupków granicznych dało nam nieźle w kość. To niższa kulminacja masywu Pilska, dawniej przed otwarciem granic, tylko tutaj mógł dotrzeć polski turysta.
Czytaj dalej»Rodzinna wyprawa w Pasmo Jałowieckie w październiku 2006r. Spędziliśmy wtedy weekend w towarzystwie przyjaciół z Wadowic w Zawoi. Jednego dnia zwiedziliśmy nowe dla nas pasmo górskie leżące według najnowszych opracowań geograficznych w Beskidzie Makowskim. A szczyt Jałowca najwyższy w tych górach należy wobec tego do Korony Gór Polski. Nasza trasa przebiegała z Przełęczy Przysłop, gdzie dojechaliśmy autem przez Kiczorę, Przełęcz Kolędówki, Przełęcz Opaczne, gdzie znajduje się prywatne schronisko Opaczne na Jałowiec – 1111m. Dalej zejście przez cudną Halę Trzebuńską, Czerniawę Suchą i Beskidek na Przełęcz Klekociny, gdzie odwiedziliśmy prywatne schronisko Zygmuntówka, czynne sezonowo! Potem to już tylko dojście do Zawoi- Wełczy. Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć ładnych jesiennych kolorków i mgiełek. A tu znajdziecie graficzny opis wyprawy na Jałowiec.
Marcogor
Czytaj dalej»
Najnowsze komentarze