Wybierz stronę

Tatry moje mnie otulają

Tatry moje mnie otulają

Dziś na wieczorne utulenie piękne wiersze Gomorry o Tatrach – mojej także miłości. Autorka jest tegoroczną laureatką konkursu poezji górskiej na mym blogu, to kolejna próbka jej talentu…

Bo przecież: „Gdy wyruszam w Tatry, czuję się stary i ociężały jak ptak pozbawiony skrzydeł, ale gdy z nich wracam, jestem odmłodzony i pełen życia.” ks. Roman Rogowski

Zanurzone w nocne uśpienie
Tatry moje
Ramieniem grani mnie otulają
Nocy gwieździsta, nocy spokojna
Na dzień niezwykły mnie przygotuj
Zali jak wczoraj, gdy stopy me czule
Pieściły kilometry twej drogi
Kiedy w dolinie ucichły me myśli
Wzrok ze szczytami się zmierzył
Zrozumieć nie sposób szczęścia mego
Jeno w drodze z Bożym błogosławieństwem
I miłością w plecaku kroczyć zamierzam
Tatry moje, siostro zrodzona, bracie kamienny
Jestem gotowa
Przyjmij mą miłość, radość po wieki
Związaną liną , co żadna siła zniszczyć nie zdoła
Nie czas , co ciału memu siły odbiera
Bo we mnie ta Miłość wciąż młoda na wieki.

Gomorra

Hińczowe Stawy widziane z MPpCh

Hińczowe Stawy widziane z MPpCh

A przy okazji, jeśli ktoś planuje wymianę kostki brukowej przy domu, to polecam płyty granitowe płomieniowane, u mnie przed domem wyglądają świetnie. Z górskim pozdrowieniem

Marcogor

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

1 komentarz

  1. marcogor

    Tam wysoko

    Gdzie gwar miasta zanika
    a smog zasnuł doliny
    ludzie i zwierzęta są przyjaciółmi
    tam strumyk swe srebrne wody toczy
    o kamienie się zwija
    jak szalony w dół płynie
    po góralsku skacze przez kamienie

    Źródełko wody nieskażonej
    dla zwierząt przeznaczone nie dla ludzi
    lecz bywa ze wędrowiec ze szlaku zboczy
    ma prawo się napić górskiej wody
    życia eliksiru

    Tam swego czasu wędrowałem
    całym sobą wygłodniały wchłaniałem
    promyki słońca z wierchów zielonych
    przeplatane wichrem mgłą i deszczem
    nasiąknąłem tym na zawsze

    Lech Kamiński

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

UBEZPIECZENIE W GÓRY- NA SZYBKO

Pasma Górskie

Translate »