„Everest”, czyli najbardziej opisywana góra świata, tym razem przez O.H.Hauge

„Everest”, czyli najbardziej opisywana góra świata, tym razem przez O.H.Hauge

Korzystając z niezbyt ładnego weekendu wchłonąłem kolejną pozycję książkową, oczywiście z mojej górskiej biblioteczki. Pod nóż poszła książka „Everest” autorstwa Odda Haralda Hauge. To już następna lektura o najwyższym szczycie świata, tym razem utrzymana w konwencji thrillera. Ciekawe przemyślenia na temat tego, co pcha ludzi do ekstremalnych wyczynów w sytuacjach, kiedy honor i sława stają się ważniejsze niż życie. To opowieść o światowej sławie podróżniku i zdobywcy niedostępnych rejonów świata, dwukrotnie okrzykniętym Podróżnikiem Roku, który postanawia zdobyć Mount Everest, mimo, że nie jest himalaistą. Wszystko po to, żeby zachować lukratywny kontrakt sponsorski. Wyprawa od pierwszych chwil przynosi problemy i z każdym dniem staje się coraz większym dreszczowcem.

Z powieści Hauga dowiadujemy się, gdzie są granice ludzkiej wytrzymałości, próg totalnego psychicznego i fizycznego wyczerpania oraz jak może skończyć się rywalizacja o tytuły, których zdobycie wiąże się z ryzykiem utraty życia. Główny bohater Martin Moltzau jest jednym z tych sławnych podróżników, którzy byli niemal wszędzie i widzieli prawie wszystko. Dotarł do najbardziej niedostępnych rejonów świata, udowadniając, że niczego się nie boi. Przychodzi mu jednak stanąć przed wyjątkowym wyzwaniem, które może okazać się bolesnym doświadczeniem. Wcześnie został okrzyknięty  Podróżnikiem Roku, a teraz musi ryzykować życie, aby o sobie przypomnieć.  Niestety jego świat rządzi się dość brutalnymi prawami.

By nie stać się jedną z docenionych, a później zapomnianych sław, Martin Moltazu decyduje się na wyprawę na Everest. Będzie się wspinać w grupie. Chce przekonać wszystkich krytyków, że nadal jest u szczytu formy i może odnosić sukcesy na miarę prawdziwego mistrza, nawet w dziedzinie, która nie jest jego podstawową. W wyprawie ma towarzyszyć mu legenda brytyjskiej wspinaczki sir Richard Lawrence. Idzie z  nimi też  francuska alpinistka Celine Blanc, amerykański broker z Wall Street Mark Simmons, Włoszka Manuela Franchesi i pięciu tybetańskich szerpów, którzy pomagają himalaistom podczas wspinaczki. Taki skład ma zagwarantować nie tylko bezpieczeństwo ekipie, ale też rozrywkę widzom, którzy będą śledzić zmagania wspinaczy.

Czytelnicy dość szybko dowiadują się, że uczestnicy wyprawy zdecydowali się na nią z nie do końca sportowych pobudek, a przynajmniej nie tylko.  Jedyne co ich  łączy, to brak  doświadczenia oraz to, że chcą sobie i światu udowodnić, że mogą zdobyć magiczny Everest. Już od pierwszych chwil wyprawy można wyczuwać podejrzliwość i niechęć do współpracy. W czasie, kiedy ekipa walczy o zdobycie szczytu, wychodzą na jaw nowe fakty, niebezpieczne kłamstwa i półprawdy. To wszystko jednak przestaje być istotne, im ekipa wchodzi wyżej i zaczyna się prawdziwa walka o życie. Konflikty trzeba będzie w końcu odłożyć na bok, kiedy członkowie wyprawy zdadzą sobie sprawę, że Monet Everest nie jest górą jak każda inna.

Odd Harald Hauge zdobył Everest w 2007 r.

I to będzie moment kulminacyjny. Brak wzajemnej sympatii przestanie być ważny. Woda jest na wagę złota, a jej brak równa się śmierci. Przyjaźń nie musi być wartością, ale wzajemna współpraca jest konieczna, aby przeżyć. To jest właśnie cena jaką wspinacze zapłacą za wyprawę w miejsce, gdzie człowiek samotnie nie ma najmniejszych szans. Nie wszyscy wrócą z tej wyprawi. A Ci którym się uda, z pewnością zmienią swoje podejście do życia. Jak wydaje się sugerować autor, wyprawa na Everest nie jest wspinaczką na górę, tylko czasem, kiedy nasza filozofia przechodzi ewolucję i czyni nas całkiem nowymi ludźmi. Książkę wydaną przez wydawnictwo Edipresse można nabyć w dobrych księgarniach. Gorąco polecam tę lekturę, mnie wciągnęła bez reszty, tak, że wystarczyło na nią jedno popołudnie i wieczór! Z górskim pozdrowieniem

Marcogor

PS. A przy okazji polecam hurtownia w wólce kosowskiej. W tej internetowej hurtowni znajdziecie szeroki wybór produktów odzieżowych, toreb, obuwia, zabawek dla dzieci, produktów do domu i wiele innych. Gwarantują szeroki wybór fasonów, kolorów i rozmiarów swoich produktów. Możecie wygodnie zamówić nie wychodząc z domu po dobrych hurtowych cenach.

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pasma Górskie

Translate »