Klimatyczne Bieszczady – co w nich takiego jest?
- Dnia 30 września, 2021
- Przez marcogor
- kategorie: 2021, Bieszczady, Kącik poezji górskiej
1
Ostatnio byłem ponownie w mistycznych Bieszczadach. Co prawda praktycznie co roku je odwiedzam, szukając tego wyjątkowego klimatu, jakże odmiennego od innych doznań, jakie oferują góry i przypomniało mi się, że posiadam trochę poezji o tychże Biesach autorstwa poetki, ukrywającej się pod pseudonimem Abigail… Zatem dzisiaj podzielę się z Wami tymi wierszami, bo jakoś tak nostalgicznie robi się już za oknem!
Na góry, na góry, tam bliżej do nieba: Tam słońce, tu chmury, Nam nieba potrzeba! „Karol Antoniewicz”
Czytaj dalej»Spacer na Czeremchę w Bieszczadach Ukraińskich
- Dnia 07 stycznia, 2020
- Przez marcogor
- kategorie: 2018, Bieszczady Wschodnie, Opowieści górskie
3
Niedaleko polskiej granicy, już po ukraińskiej stronie Bieszczad położony jest bardzo ciekawy i widokowy szczyt. To Czeremcha, mierząca 1130 m. Z racji usytuowania świetnie z niej widać polskie Bieszczady, a szczególnie gniazdo Tarnicy. W ostatnim roku w końcu otwarto na próbę, w weekend majowy piesze przejście graniczne w Wołosatym, więc długodystansowcy mogli pokusić się o zdobycie tej góry. Ja wszedłem na nią w ramach wycieczki z oddziałem PTTK Sanok, w czasie jednego z weekendów 2018 r. Wyjście ze wsi Łubnia nie zajmuje więcej niż dwie godziny. Prowadzi stamtąd dobrze oznakowana droga, a potem ścieżka na wierzchołek. Początek czerwonego szlaku znajdziecie w centrum wioski, przy sklepie. Trasa jest łatwa i przyjemna, niczym spacerek…
Czytaj dalej»Z Czadem w Bieszczadach
- Dnia 13 czerwca, 2019
- Przez marcogor
- kategorie: Bieszczady, Literatura górska, Recenzja
1
Zaczęło się lato i zarazem wakacje. A co za tym idzie wiele rodzin wyjeżdża z dziećmi na wczasy, niektórzy pokazują im góry. Jak zatem przekonać dzieciaki, że warto się pomęczyć pod górę, by zobaczyć wspaniałe widoki ze szczytu, by być blisko natury i przeżyć niesamowite przygody? Motywację możemy przekazać dzieciom różną, ale z pomocą rodzicom wyszło ostatnio wydawnictwo Stapis stawiające mocno na literaturę górską. Wpadła mi właśnie w ręce ich nowa pozycja, książka Magdaleny Prekiel pt. ” Z Czadem w Bieszczadach”. To nietypowy przewodnik dla dzieci, a zarazem rodziców.
Czytaj dalej»Obcowanie z górami daje radość
- Dnia 13 października, 2017
- Przez marcogor
- kategorie: 2017, Bieszczady, Mój górski świat
1
że się je szanuje, że się ich nie lekceważy,
że pamięta się o żywiole, w obcowaniu z
którym obowiązują ściśle określone prawa.
Łamanie tych praw, skracanie dróg, brak
rozwagi, kosztuje bardzo drogo. Ceną jest
często ludzkie życie”.
Łukiem Karpat, od przełęczy Ruski Put po Pikuj
- Dnia 05 sierpnia, 2017
- Przez marcogor
- kategorie: 2017, Bieszczady Wschodnie, Opowieści górskie
4
Odkąd pierwszy raz wybrałem się w Karpaty Ukraińskie i zobaczyłem bezmiar tamtejszych gór, niekończące się pasma połonin staram się wracać tam jak najczęściej. Bo zrozumiałem, że polskie Bieszczady choć są piękne, to są jak igła w stogu siana. Ukraińskie pasma karpackie ciągną się dziesiątkami kilometrów i całymi godzinami można wędrować po bezkresnych widokowych połoninach. Przemierzyłem kiedyś jeden z piękniejszych szlaków Bieszczad Wschodnich tzw. Łukiem Karpat od Przełęczy Użockiej po przełęcz Ruski Put i jak tylko nadarzyła się sposobność by kontynuować tę wędrówkę głównym grzbietem ukraińskich Bieszczad skorzystałem z okazji. Tym bardziej, że miałem też możliwość ponownego wejścia na najwyższy szczyt Bieszczad – Pikuja.
Czytaj dalej»Droga Krzyżowa na Tarnicę
- Dnia 05 kwietnia, 2017
- Przez marcogor
- kategorie: 2017, Bieszczady, Górskie naj..., Opowieści górskie
3
Byłem tam wiele razy, o różnych porach roku, przy różnorodnej pogodzie, z różnymi ludźmi. Tym razem miało być inaczej… nie liczyły się widoki, które i tak spowiła gęsta mgła, ani warunki atmosferyczne, które nie rozpieszczały tego dnia. Na dole deszcz, u góry opady śniegu i porywisty wiatr! Liczyła się jednak tylko droga do celu, przejście w ciszy i skupieniu, rozważając i myśląc nad swoim życiem. Ludzie, którzy szli obok byli ważni, bo wspieraliśmy się nawzajem w drodze do celu. Był pot, zmęczenie i zwątpienie, ale większość z nas dała radę i przeszła swoją pokutną drogę krzyżową. Mimo błota na dole i lodu w lesie dałem radę i ja. Nie było panoramy ze szczytu, co się nieraz zdarzało, ale były piękne cuda natury w zimowym lesie i była w końcu nagroda, czyli niesamowity, zjawiskowy krzyż na szczycie Tarnicy ubrany cały śniegiem i lodem, jako doskonałe dzieło Stwórcy.
Czytaj dalej»Poszukiwanie złotej polskiej jesieni na Smereku i bieszczadzkich połoninach
- Dnia 03 listopada, 2016
- Przez marcogor
- kategorie: 2016, Bieszczady, Opowieści górskie
6
Po trzech tygodniach niebywałej październikowej słoty w końcu zapowiadał się słoneczny weekend. Mimo dużego błota na szlakach nie mogłem usiedzieć w domu i wyruszyłem w poszukiwaniu oznak złotej, polskiej jesieni w Bieszczady. Przecież od dawna wiadomo, że tam jesień najpiękniej pokazuje swoją paletę barw. Chociaż ja uważam, że każde góry najlepiej się prezentują w jesiennych kolorkach, no może z wyjątkiem gór typu alpejskiego, gdzie zimowy wygląd dodaje im największego uroku. Tak więc korzystając z cudnej niedzieli wyjechałem rano w stronę bieszczadzkich połonin. Już podczas jazdy samochodem mogłem zaobserwować w kilku miejscach ładne poranne mgiełki.
Czytaj dalej»Wejście na Paraszkę w Beskidach Skolskich
- Dnia 29 września, 2016
- Przez marcogor
- kategorie: 2016, Beskidy Skolskie, Opowieści górskie
0
Kolejna moja wycieczka w Karpaty Ukraińskie odbyła się w paśmie Beskidów Skolskich, będących częścią Bieszczadów Wschodnich. To północna ich część, od północy i zachodu obszar ten wyznacza rzeka Stryj, natomiast od południa dolina rzeki Sukiel. Grzbiety górskie tworzą tu sieć zworników i rozgałęzień, odmienną od właściwych Bieszczadów Wschodnich. Obszar jest niemal całkowicie zalesiony oraz praktycznie niezamieszkany. Połoniny występują tylko na najwyższych szczytach. Większość Beskidu Skolskiego znajduje się pod ochroną Parku Narodowego „Beskidy Skolskie”. Moim celem podczas tej wycieczki była Paraszka ( 1268m), najwyższa w całym paśmie i szczyty po drodze. Znajduje się ona w odległości 8 km na północny zachód od miejscowości Skole. Na szczycie znajduje się pamiątkowy kamień, a panorama z wierzchołka także robi wrażenie.
Czytaj dalej»Drugi raz na Korbani w Bieszczadach
- Dnia 24 września, 2016
- Przez marcogor
- kategorie: 2016, Bieszczady, Opis krajoznawczy
2
Za dobry obyczaj uważam odwiedzić co roku przynajmniej raz Bieszczady. Przecież to chyba najpiękniejsze polskie pasmo górskie po Tatrach. Jako, że połoniny znam jak własną kieszeń staram się szukać nowych miejsc do odwiedzenia. Ale, że to niewielkie góry to ciężko wymyślić coś nowego. W tym roku powróciłem więc na Korbanię, gdzie od niedawna stoi ładna wieża widokowa. Szczyt ten leżący nieco na uboczu Bieszczad ma tę zaletę, że oprócz najwyższych szczytów bieszczadzkich dobrze widać stamtąd Zalew Soliński. W czasie mojej drugiej wizyty tam widoki miałem nawet lepsze niż rok wcześniej. Jako, że ostatnio zdobywałem wierzchołek od Łopieńki, gdzie stoi piękna opuszczona cerkiew, tym razem postanowiłem wejść od drugiej strony, czyli jednej z wiosek w pobliżu Soliny.
Czytaj dalej»Bestsellerowa książka o Bieszczadach już w sprzedaży
- Dnia 04 maja, 2015
- Przez marcogor
- kategorie: 2015, Bieszczady, Recenzja
6
Wpadła mi ostatnio w ręce świetna książka o Bieszczadach, opisująca nieznane fakty z podboju tego najdzikszego kiedyś pasma górskiego w Polsce. Jako, że chłonę z ogromną ciekawością wszystko, co ma jakikolwiek związek z górami, to przeczytałem ją w czasie jednego, przedłużonego wieczoru. Autor książki opisuje tak ciekawe historie i do tego fajnym, humorystycznym językiem, że aż nie chce się odrywać od lektury. Polecam każdemu, kto jak ja jest ciekaw starego świata, który już nie wróci. Dowiedziałem się też, że to już trzeci tom opowiadań, muszę wkrótce sięgnąć po poprzednie. PRL miał swój Dziki Zachód. Dzielili go między sobą kowboje, dzieci kwiaty, wojsko, opozycjoniści, ludność lokalna i najsłynniejszy w Polsce żubr. Opowieści z krańców Polski Ludowej przedstawia właśnie bestsellerowa seria reportaży Krzysztofa Potaczały. Na półki księgarń trafiła obecnie najnowsza część bieszczadzkich historii – „Bieszczady w PRL-u 3”.
Czytaj dalej»
Najnowsze komentarze