Spacer na Chmeľová i przez Vršatské bradlá do ruin zamku
Będąc pierwszy raz w Białych Karpatach za swój pierwszy cel obrałem sobie mniej znane tereny, gdyż lubię odkrywać nieznane i mniej oczywiste cuda natury. Tego dnia pogoda nie rozpieszczała, więc zdobywanie najwyższego szczytu tych gór do KGS odłożyłem na popołudnie, licząc na poprawę warunków. I tak się stało, już w południe niskie chmury podniosły się, mgły opadły, a ja miałem piękne widoki. Rano, gdy widoczność była słaba postanowiłem odwiedzić ruiny zamku Vršatec oraz wejść na drugi najwyższy szczyt tych gór Chmeľová, leżący nieopodal.
Czytaj więcej