











Będąc w Górach Słonnych miałem okazję w końcu poświęcić kilka godzin na zwiedzanie pięknego królewskiego miasta, jakim jest od 1339 r. Sanok. To ładnie położone w dolinie Sanu miasteczko ma kilka atrakcji, którym warto poświęcić swój czas. Jako, że ja oprócz miłości do gór, od czasów szkolnych jestem też krajoznawcą z chęcią oddałem się odkrywaniu ciekawostek tego miejsca, po zejściu z górskich szlaków i zwiedzeniu ruin zamku Sobień. Od dziecka fascynowała mnie geografia i pozostało mi to do dziś. Leżące w Kotlinie Sanockiej miasto jest jednym z najdalej wysuniętych na południowy wschód ośrodków miejskich Polski. Powiat sanocki wraz z krośnieńskim jest jednym z najstarszych ośrodków górnictwa naftowego na świecie, rafineria oraz kopalnie ropy naftowej istniały tu przed rokiem 1884, podobnie jak w moich rodzinnych Gorlicach, gdzie mieszkał wynalazca lampy naftowej Ignacy Łukaszewicz.
Czytaj dalej»Korzystając z pół dnia wolnego udałem się w odwiedziny w długo odkładane rejony Gór Słonnych. To staropolskie Góry Sanockie, czyli małe pasemko górskie należące do Gór Sanocko-Turczańskich, w Karpatach Wschodnich. Nigdy nie został dokładnie zdefiniowany obszar kryjący się pod tą nazwą, zwyczajowo przyjmuje się, że dotyczy on gór na wschód od doliny Sanu, na północ od Leska po Olszanicę. Wrotami do tego wybitnie spacerowego regionu jest miasteczko Sanok, które również kryje w sobie kilka atrakcji, ale o tym w kolejnym artykule. Dziś skupmy się na mej wycieczce po okolicach Sanoka, czyli zwiedzaniu Parku Krajobrazowego Gór Słonnych. Nazwa gór pochodzi od słonych źródeł, które występują na tym terenie, a z których od średniowiecza pozyskiwano sól metodą warzenia.
Czytaj dalej»OTRYT
Otryt to pasmo górskie w Bieszczadach Zachodnich, albo według innych kartografów w Górach Sanocko-Turczańskich. Położone jest na północ od doliny Sanu; jego najwyższym szczytem jest Trohaniec (939 m n.p.m.). Otryt to długi, prosty grzbiet o długości ok. 18 km, porośnięty lasami jodłowo-bukowymi, przez co brak na nim ciekawszych punktów widokowych. Realizując projekt Korony Gór Polski odwiedziłem to pasmo, co opisałem tutaj, żeby zdobyć najwyższy szczyt i poznać niezwykłe miejsce – Chatę Socjologa. Jak się okazało wędrówka tymi górami ma swój urok z powodu wyjątkowej ciszy, można powiedzieć, że to oaza spokoju. Turystów spotkamy jedynie w większej liczbie w pobliżu Chaty Socjologa, będącej centrum turystycznym tego regionu. Jako, że nie miałem zbyt dużo czasu wycieczkę rozpocząłem we wsi Dwernik, gdzie swój początek bierze ścieżka przyrodniczo – historyczna Dwernik-Otryt-Chmiel.
Czytaj dalej»Pewnie nigdy bym nie trafił do tych gór, gdybym wcześniej nie kupił „Atlasu Gór Polski”, który uświadomił mi ostatecznie, że w naszym pięknym kraju jest jednak 29 pasm górskich. Ten temat zaczął mnie szczególnie interesować, gdy postanowiłem zdobyć Koronę Gór Polski. I właśnie na deser zostawiłem sobie to najmniejsze, mało znane i rozpoznawalne pasmo, nie ujęte nawet w spisie szczytów do zdobycia w projekcie KGP. Ja jestem skrupulatny, więc postanowiłem zrobić to po swojemu i te góry też odwiedzić. Kocham wszystkie góry, więc zamierzam wszystkie możliwe zwiedzić. Może to małe i niewysokie pasmo, ale jak każde ma swój niezaprzeczalny urok.
Czytaj dalej»
Najnowsze komentarze