Wejście na Pietrosul w Alpach Rodniańskich
Tegoroczny czerwiec zaowocował miedzy innymi kolejną wycieczką do Rumunii. Ponownie udało mi się odwiedzić cudowne pasmo Alp Rodniańskich, a nawet wspiąć na najwyższy szczyt tego pasma – Pietrosul. Biorąc pod uwagę wcześniejsze wejścia na pozostałe rodniańskie kolosy, tj. Ineut i Ineul, wielką trójkę mam już zaliczoną. Te, położone blisko granicy z Ukrainą góry przypominają mi nasze Tatry, więc wspinaczka na nie była prawdziwą przyjemnością. Zresztą odkrywanie nowych miejsc zawsze cieszy mnie najbardziej.
Czytaj więcej