Wybierz stronę

Tatry – góry opętane mitologią

Tatry –  góry opętane mitologią

„Oto Tatry opętane mitologią. Tu nie mają nic do roboty sprawy ludzkie”. Jalu Kurek

„Góry dają radość. Ale pod jednym warunkiem,
że się je szanuje, że się ich nie lekceważy,
że pamięta się o żywiole, w obcowaniu z
którym obowiązują ściśle określone prawa.
Łamanie tych praw, skracanie dróg, brak
rozwagi, kosztuje bardzo drogo. Ceną jest
często ludzkie życie”.

Ryszard Jaśko

w stronę Gładkiego Wierchu

„Mam takie miejsce w głębi duszy
Gdzie mogę skryć się kiedy trzeba.
Tu wśród ostępów dzikiej głuszy
Znajduję spokój, skrawek nieba.
Piękne to miejsce, pełne czaru.
Dostępu broni las bezkresny.
U stóp nieśmiały nurt ruczaju
Falą swą śpiewa rytm odwieczny.
Przez skalne progi, wód kaskadą
Spada w dół, w stawu toń głęboką,
A w kroplach wody gwiazd miriady
Zapala słońce barwą złotą.
Powierzchnia stawu niczym lustro
Odbija górskie szczyty w dali
I tak tu cicho, tak tu pusto,
Że serce samo Boga chwali.
Zwierzęta lęku tu nie mają,
Podchodzą do mnie bez obawy.
Ptaki chóralny koncert dają.
Zielona świeżość wokół trawy.
Niczym w biblijnym raju scena
Gdzie grzech dostępu nie ma jeszcze.
Tutaj mój azyl, snów arena,
Tutaj się rodzą wizje wieszcze.
Czuję tu jedność ze wszechświatem,
Z wszystkim, co kiedyś Stwórca stworzył.
Najmniejszy kamyk jest mym bratem
Gdyż w sercu mym wspomnieniem ożył.
Każda roślina cząstką moją,
Oddycham liśćmi drzew wokoło.
Gałęzie dębu moją dłonią,
Szarym granitem moje czoło.
I sam już nie wiem czy mam ciało,
Czy myślą samą tylko jestem
I wiedzy ciągle tak mi mało
Aby zrozumieć, poznać sercem.
Anielskie głosy w mojej głowie
Lecz sens ich jakże poznać trudno,
Tworzą w mym ciele dziwne mrowie
Śpiewając pieśń tak wzniośle cudną.
W pieśni tej dźwięki dziwnie znane,
Łzy same z oczu już mi płyną.
Takie są piękne, tak dobrane,
Że wieczność jedną zda się chwilą.
Co było, jest lub kiedyś będzie
Tutaj się w jednej chwili dzieje
I będąc tu to jestem wszędzie.
W mej głowie wiatr kosmiczny wieje.
Umysł nie zdąża za lawiną
Dźwięków, obrazów, dziwnych woni,
Odczuć przeróżnych co przed chwilą
Rozbłysły światłem, przed zniknięciem w toni.
Jutro tu wrócę, wiem to dobrze,
By poznać nuty jednej świętość
I jeśli będziesz chciał mój Boże
Znowu poczuję z Tobą jedność.”

AndreaDoria

Dolina Pięciu Stawów Polskich

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

2 komentarze

  1. Kasia

    Ale cudowne zdjęcia. Oczy z orbit wychodzą. Nie mogę się napatrzeć. Lubię odwiedzać tego bloga.

    Odpowiedz
  2. Stanisław

    „(…)
    Jutro tu wrócę, wiem to dobrze,
    By poznać nuty jednej świętość
    I jeśli będziesz chciał mój Boże
    Znowu poczuję z Tobą jedność.”

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pasma Górskie

Translate »