











Jak wiecie mieszkam w Beskidzie Niskim, najdzikszym paśmie górskim w Polsce. Gdzie wciąż turystów mało i nie raz można łatwiej spotkać wilka niż człowieka. Uwielbiam spacery po znanych mi terenach, gdzie wciąż, jakby przekornie odkrywam coś nowego. Góry te choć niezbyt wysokie mają niepowtarzalny klimat, gdyż tu jak nigdzie indziej miesza się dzikość i piękno krajobrazu z niezwykłą historią tych ziem i niespotykaną na innych terenach kulturą. Bo ten region to dawna ojczyzna Łemków, a także miejsce wielkiej bitwy gorlickiej z okresu I wojny św, a zarazem rejon pierwszego na świecie wydobywania ropy naftowej. Zatem to tu znajdziecie słynne kiwony z tego okresu, odnajdziecie dziesiątki cmentarzy wojennych, czy zobaczycie niesamowicie piękne cerkwie, z których kilka wpisanych jest na listę dziedzictwa UNESCO.
Czytaj dalej»Korzystając z obfitości wolnego czasu na początku tego roku i łagodnej zimy poszwendałem się po najbliższej okolicy. Miałem czas na zdrowotne spacery i odwiedzałem miejsca znane z lat wczesnej młodości, ale dawno zapomniane. Przy okazji dowiedziałem się na powrót, jak przyjemny jest wspomnień czar. Wędrując sobie tu i tam, po najbliższym mego miejsca zamieszkania terenie stwierdziłem, że mieszkam w raju. Zapewne czułem to od dawna, ale teraz postanowiłem wyartykułować to głośno. Jakoś tak zawsze było w moim życiu, że jak odkryłem góry, a nastąpiło to późno, bo już w dorosłym życiu, to ciągnęło mnie w odległe strony.
Czytaj dalej»Beskid Gorlicki – potoczna nazwa zachodniej części Beskidu Niskiego, która położona jest na południe od Gorlic. Granice Beskidu Gorlickiego są umowne, przyjmuje się, że leży on na wschód od rzeki Białej, na wschód zamyka go ciąg wsi: Radocyna, Bartne, Nieznajowa, Wołowiec i grzbiet Magury Wątkowskiej, na południe granica ze Słowacją, na północ zaś droga: Grybów – Gorlice i Gorlice – Bednarka.
Korzystając z dnia wolnego postanowiłem się wybrać na krótki spacer zimowy po swojej najbliższej okolicy, po opisanym powyżej terenie. Po ostatnich obfitych opadach śniegu zima w Beskidach zrobiła się w końcu piękna i zachwycająca. Chciałem zobaczyć to z bliska, na własne oczy przekonać się jak ładnie potrafi być nawet na zwykłych ścieżkach leśnych. Wybrałem za cel spacer doliną Ropy jako, że miałem tam całkiem blisko. Moja wędrówka miała na celu także wypróbowanie nowego sprzętu, jaki zdecydowałem się zakupić.
Czytaj dalej»
Kolejny piękny dzień postanowiłem spędzić rekreacyjnie poznając góry położone wokół zalewu Klimkówka, głownie “Pieniny Gorlickie”, gdzie usytuowana jest zapora na Ropie, a sama rzeka tworzy malownicze przełomy. Nie sądziłem, że na tak krótkiej trasie spotkają mnie niespodzianki, ale jednak życie wciąż zaskakuje. Wyruszyłem z dawno niewidzianym kolegą Damianem ze wsi Łosie, gdzie znajduje się zagroda maziarska, pamiątka świadcząca o historii tego regionu oraz piękna cerkiew grekokatolicka, którą obowiązkowo zwiedziliśmy. Później droga prowadziła nas malowniczymi przełomami rzeki Ropy, która przedziera się tu przez Pieniny Gorlickie, aby doprowadzić do zapory zbudowanej w dolinie rzeki w najwęższym miejscu. Wody zalewu znajdują się na długości ponad 5 km, z cofką dochodzącą pod Uście Gorlickie. Sama tama powstała między górami Ubocz, a Kiczera- Żdżar.
Czytaj dalej»
Najnowsze komentarze