











Mała Fatra to moje ulubione pasmo górskie. A znajdujący się tam Wielki Rozsutec to najpiękniejsza góra Słowacji. Dla mnie być może to najwspanialszy szczyt na jaki kiedykolwiek wszedłem. Dlaczego on jest taki wyjątkowy? Po prostu zobaczyłem go pierwszy raz i się zakochałem. To taka miłość od pierwszego wejrzenia! I teraz wracam na niego co jakiś czas. Skalisty wierzchołek, pełen iglic, wieżyczek, strzelistych turni, labiryntów skalnych wygląda nieziemsko, jakby przeniesiony z innego świata na tle sąsiednich połoninnych szczytów. To takie mini skalne miasto. Dookoła zalesione lub trawiaste górki, a tutaj w centrum tego pasma takie niezwykłe, wyjątkowe piękno. Ale po kolei…
Czytaj dalej»Wiele dobrego słyszałem o górach Małej Fatry. W końcu w dniach 13-14.06.2009r. udało mi się tam wybrać. Chciałem na własne oczy się przekonać, czy jest tak jak słyszałem z opowiadań. Rzeczywiście Mała Fatra zachwyciła mnie jak żadne góry Słowacji do tej pory. Podczas weekendowego wypadu udało mi się poznać jej najciekawsze zakątki i to co zobaczyłem wystarczyło, żeby zakochać się w nich! A Wielki Rozsutec stał się dla mnie najpiękniejszą górą Słowacji. I wiem, że będę tam powracał. Każdy zakątek tych gór ma w sobie coś wyjątkowego. Są tu dzikie wąwozy upiększone górskimi potokami z wieloma kaskadami, gdzie nieraz w przejściu pomagają sztuczne ułatwienia. Są też urocze, widokowe szczyty o łagodnych zboczach i ostre, przepaściste, skaliste granie Rozsutców- to najcudowniejsze zakątki tych gór.
Czytaj dalej»
Najnowsze komentarze