Wracam z gór i jak żyć?
Góry
Oczyszczają z pychy;
gdy człowiek czuje się jak karzeł wobec ogromu gór i gdy poznając samego siebie,
swoje wnętrze, swoje możliwości, swoja niewystarczalność,
zdobywa krok za krokiem jedną z najcenniejszych cech ludzkich – pokorę.
Oczyszczają z egoizmu, gdy trzeba się dzielić kawałkiem chleba
czy kostką cukru,
lub gdy trzeba rezygnować z własnych planów,
by ratować drugiego, często nieznanego człowieka.
Góry stanowią wspaniały teren zdobywania tej mocy,
która zdobyta w górach potem owocuje w dolinach
Wracam z gór.
Niosę w plecaku
szorstki dotyk granitu
duszący zapach łopianu
bagaż nieopisanych wrażeń,
niezdobytych szczytów,
niepokonanych ścian.Wracam z gór.
Niosę w oczach
zieloną czerń stawów,
soczysty fiolet goryczki,
jesienną rdzę Wołoszynu,
szarość grani
i mgłę w dolinie.Wracam z gór.
Niosę w uszach
okrzyk orła nad Szpiglasowym,
gwar tłumów nad Morskim Okiem,
szemrzącą ciszę Białej Wody,
stukot kopyt kozicy,
szelest traw na hali,
huk Siklawy
i skrzyp kosówki.Wracam z gór.
Niosę w sercu
niedosyt Tatr
i żal
że – jak zawsze – za krótko.
A przy okazji, jeśli planujecie właśnie tapetowanie mieszkania polecam skorzystać z usług firmy, która sprzedaje różnorakie tapety ścienne. Zapewniona pełna oferta produktów i fachowa pomoc w doborze tapet. Profesjonalne podejście do indywidualnego klienta. Z górskim pozdrowieniem
Marcogor
No jak? Planując kolejne wyprawy.
A nocą śnić o tych powrotach najpiękniejszy ze snów 🙂
doskonały plan Renata