Górska pasja
Ktoś mądry kiedyś powiedział, że człowiek mający pasję i oddający jej całe swe serce, dostaje drugie życie w prezencie…
Chodzenie po górach to przyjemność i szczęście, dialog człowieka z przyrodą i poznanie siebie, tajemnicze i pełne pasji zmaganie z naturą oraz piękno zachodów słońca, uczucie zbratania z gwiazdami przeżywanego nocą i jutrzenki przywracającej życie…
w świecie nikt nie kochał tak samotnej, skalnej drogi, urwisk, gdzie w dole buja ptak i groza pieści nogi…
W. Ostrowski tak pisał o górskich eskapadach: „noce te były zbyt piękne, bym mógł zasnąć natychmiast. Na niebie zapalały się gwiazdy, z początku nieśmiałe, nieliczne, a wkrótce wysypujące się jak z rogu obfitości. Coraz jaśniejsze, większe i niższe… Cisza…Rankiem otworzysz oczy nie zaspane i opuchłe, a ciekawe budzącego się dnia. Ale opisać tego niepodobna, nie sposób, nie ma słów. ”
„człowiek mający pasję i oddający jej całe swe serce, dostaje drugie życie w prezencie…” – zgadzam się w 100%, jeżeli naprawdę kocha się to co się robi to tego szczęścia i satysfakcji nie da się porównać do niczego innego.