Na Mincolu w Górach Czerchowskich
Maj to dla wielu najpiękniejszy miesiąc w roku. Ten w roku 2011 też był piękny i postanowiłem wykorzystać go na poznawanie nowych pasm górskich. Padło również na Góry Czerchowskie na Słowacji, będące w niedalekim oddaleniu od mego miejsca zamieszkania. Wystarczyło przejechać przez Krynicę – Zdrój i Muszynę, żeby po drugiej stronie przejścia granicznego w Leluchowie udać się na szlak w to pasmo. Zaplanowałem wejście na najwyższy szczyt tych gór – Mincol – 1157m. Trasa rozpoczęła się w wiosce Circ, skąd zielonym szlakiem całą ekipą, gdyż byli ze mną córka Madzia, Arash i Damiano weszliśmy na szczyt Mincola.
Roztacza się stąd niespodziewany widok, gdyż przy dobrej pogodzie widać Tatry, Niżne Tatry, Beskid Sądecki ( z powodu bliskości w całej okazałości możemy zobaczyć pasma Radziejowej i Jaworzyny ), Góry Lewockie, a nawet Bieszczady. Na szczycie wznosi się betonowy obelisk, na którym widnieją herby trzech miast – siedzib powiatów, których granice stykają się na wierzchołku Minčola: Bardiowa, Preszowa i Starej Lubowli. Czwarta tablica upamiętnia XXVI zlot słowackich turystów w 1979 r. Można także wpisać się do księgi pamiątkowej. Szczyt pokrywa rozległa polana. Najszersze widoki są z nienazwanego wierzchołka z krzyżem pomiędzy Minčolem a Lazami. Dalsza nasza wędrówka biegła główną granią przez piękne hale poprzez Średni Wierch – 996m na Mały Mincol – 1054m.
Stamtąd dalej za czerwonymi znaczkami na Murianik – 1009m i Długą – 1006m, skąd zeszliśmy do Ruskiej Woli w pobliże polskiej granicy.Okolice te zamieszkują przeważnie Rusini – spokojna, przyjazna nacja, więc bez problemów znalazłem transport powrotny do auta. Małe, niewysokie pasmo potrafi zachwycić swoją urodą każdego konesera gór, a panoramy z nich zaskoczą niejednego wędrowca. Naprawdę są godne polecenia, chociażby jako alternatywa dla deptania po naszych Beskidach. Tutaj znajdziecie spokój i ciszę, którą może zakłócić jedynie pojedynczy rowerzysta, bo to również znakomity teren dla tej odmiany turystyki. Ale dla samotnej kontemplacji górskiego świata góry te nadają się znakomicie. Zapraszam do krótkiej fotorelacji.
Marcogor