Na Giewont pójdę

Na Giewont pójdę

Listopad to miesiąc nostalgii. Wtedy odwiedzamy cmentarze, także te symboliczne w górach i oddajemy się zadumie jak kruche jest ludzkie życie. Więc uważajcie na siebie w nowym sezonie zimowym, bo stuprocentowi górołazi nie robią sobie przerwy od górskich wędrówek nawet w zimie. A niektórzy z nas czekają na nią, jak na najlepszą porę roku, bo wtedy szlaki są puste i mamy prawie całe góry dla siebie. Listopad to też miesiąc odzyskania niepodległości, więc odwiedzamy cmentarze wojenne i myślimy o tych, dzięki którym żyjemy tu, gdzie żyjemy. Ja bardzo lubię zwiedzać takie miejsca, a mam ich w Beskidzie Niskim, gdzie mieszkam całe mnóstwo, pozostałość po obu wojnach światowych. To taki specjalny miesiąc, który nastraja nas troszkę inaczej… więcej może w naszym życiu przemyśleń i planowania przyszłości. Nie brakło w nim czasu na górskie eskapady, choć dużo czasu poświęcam już na robieniu planów na nowy rok. Wkrótce kolejne opisy mych wycieczek i nowych, niespodziewanych tras, które było dane mi odkryć. Dziś nostalgicznie zapraszam Was do kącika poezji górskiej, do lektury wspaniałego wiersza o górze, którą zna każdy Polak i która doskonale pasuje do nastroju listopadowej myśli. Zachęcam do poddania się chwili i proszę przysyłajcie swe górskie poezje, a będą publikowane na mym blogu!

Na Giewont pójdę, bo tam stoi
Krzyż Twój, o Panie, taki prosty
jak skał tych wielkich zadumanie
Jak orłów niewidzialne loty.

Na Giewont pójdę i gdy chmury
Oddalą mnie od bólu Ziemi,
Cicho jak obłok się rozpłynę
W łzach…

Z których każda się przemieni
W perełek czystych wielkie wieńce
Osłonią Ciebie przed rozpaczą
I może: kres przyniosą męce.

Bo Bóg się, Ojciec, ulituje
I z miłosiernej jasnej toni
Spłyną na Ziemię chwile Łaski
I Słońce chmury złe przegoni.

I ludzie się przemienią wreszcie
W istoty dobre, jasne, Boże,
I będą co dzień Ci przynosić
Miast skarg, uwielbień ciche
Morze…
( Alina Karpowicz )

nasza narodowa góra-Giewont

nasza narodowa góra-Giewont

PS. A przy okazji polecam wszystkim miłośnikom akwarystyki sklep http://www.plantica.pl/ . Ten akwarystyczny sklep internetowy to miejsce, w którym mogą Państwo zrobić zakupy każdego dnia, 24 godziny na dobę. Bogaty asortyment składający się z ponad 5000 produktów dostępny jest w jednych z najniższych cen na rynku. Sami mówią o sobie, że najważniejszy jest klient i to w zgodzie z Jego wymaganiami przygotowują ofertę, pozwalając mu znaleźć wszystko czego potrzebuje w jednym miejscu. Bodźcem do powstania firmy Plantica, obecnej na rynku od 5 lat, była akwarystyka, a konkretnie pasja do niej. Zdobywaną przez lata wiedzę postanowili przełożyć na usługi, z których mogą Państwo skorzystać za pośrednictwem ich sklepów. Z górskim pozdrowieniem

Marcogor 

O autorze

marcogor

Bloger z Gorlic, górołaz opisujący swoje górskie wyprawy, zakochany w Tatrach, miłośnik górskich wędrówek i wszystkiego piękna natury. Góry to moja pasja i mój drugi dom.

1 komentarz

  1. ela

    Pięknie opisane 🙂

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TURYSTYKA – GÓRY – PODRÓŻE – BLOG ISTNIEJE OD II.2012

POSTAW KAWĘ MARKOWI

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pasma Górskie

Translate »