Dla tych, którzy odeszli
Dziś dzień szczególny – Święto Zmarłych. Góry to miejsce także szczególne, gdzie wielu z nas turystów, czy wspinaczy oddało swe życie. Zapewne umierając byli szczęśliwi, że robili to co kochają. Ludzie gór to osoby wyjątkowe, które niezłomnie, mimo przeciwwskazań, ostrzeżeń stale powracają w ukochane miejsca. Nie straszna im nawet ostateczność! Bo gdzież piękniej umierać, jak nie w naszym wyśnionym tu na ziemi raju? Wiem, że czasami śmierć przychodzi za wcześnie po wielu górołazów, ale czyż oni zaprzestali by tego co robili? Zrezygnowali by ze swoich pragnień, wyzbyli się swojej pasji, uciekli od marzeń? Na pewno nie, bo czyż można przestać kochać? Zaprzec się samego siebie i wyzbyć nieraz ogromnej miłości do gór… Dla wielu z nas to „prawie” cały nasz świat, więc pamiętajmy dziś o tych, którzy odeszli, a czuli podobnie do nas! Ja tak czuję i bedę stale tam powracał, do końca…
„Nie zapominajcie o tych,
Którzy w górach zostali
Strzegąc ognisk wśród nocy,
Strzegąc szlaków wysokich
Gdzieście też chcieli być!
Nazywajcie „szaleństwem”,
Ten ich upór wyniosły.
I wspomnijcie te dni,
Gdyście może też śnili
Ten wasz w chmurach strzelisty,
Ten od marzeń błękitny,
Ten od pragnień złocisty,
Urojony wasz szczyt.
Nie zapominajcie tak prędko,
Tych co w górach zostali
Co uparli się trwać
Może oni wciąż kroczą
Ścieżką tam, podobłoczną.
Podczas gdyście skręcili,
Zeszli z drogi,
Ruszyli w ten szeroki,
Wygodny, udeptany już trakt.”Leszek Długosz.