Z Bardejowskich Kupeli przez trzy wieże na Magurę Stebnicką
Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić wczesnowiosenną wędrówkę z klimatycznego słowackiego uzdrowiska Bardejowskie Kupele na wierzchołek Magury Stebnickiej, gdzie niedawno wybudowano nową wieżę widokową. Byłem na tym zalesionym szczycie kilka lat wcześniej i wtedy panoram nie mogłem obejrzeć… Swoją wycieczkę zaplanowałem w postaci pętli w taki sposób, by odwiedzić także dwie inne wieże będące usytuowane w tym rejonie przy licznych ścieżkach dydaktycznych, jakimi jest pokryty region Bardejowa i wspomnianego kurortu.
mały parking przed wjazdem do uzdrowiska
Dojazd z Gorlic do tego małego uzdrowiska zajmuje około 40 minut. Bardejovské Kúpele wchodzą w skład miasta Bardejów i są położone kilka kilometrów na północ od jego centrum, a leżą u podnóża masywu Magury, która była moim celem. Pierwsza wzmianka o bardejowskich źródłach pochodzi z 1247 r. Uzdrowisko słynęło z odwiedzin wysoko urodzonych gości, w 1783 r. przebywał w nim austriacki cesarz Józef II. A w 1821 r. zatrzymał się tu na kurację rosyjski car Aleksander I.
początek ścieżki na wieżę na Kamennej Horze
Obecnie uzdrowisko posiada 2 źródła wód mineralnych stale dostępne w parku zdrojowym oraz dalszych 8 źródeł, wykorzystywanych w zespole leczniczo-balneologicznym i w ogólnodostępnej pijalni wód mineralnych. Na terenie uzdrowiska znajduje się także Muzeum Architektury Ludowej (skansen) regionu Szarysz. Stare budowle uzdrowiskowe i hotele ładnie się nadal prezentują po renowacji, ale spacer po kurorcie i parku zostawiłem sobie na koniec wycieczki… 🙂
wieża Kamenná Hora
widok w stronę Bardejowa
Najpierw wyruszyłem na zaplanowaną wędrówkę. Trasa miała mieć około 18 km, więc w sam raz na rozruch po zimie… Samochód zaparkowałem na samym dole miejscowości, jeszcze poniżej płatnych parkingów. Bo na małym placyku na kilka aut, gdzie stoi wiata i biegnie droga rowerowa. Nią doszedłem do czerwonego szlaku, który prowadził na pierwszą wieżę, którą chciałem odwiedzić, czyli na Kamenná Horę. Łatwa spacerowa dróżka wyprowadza nas w 20 minut na grzbiet Kamiennej Góry, gdzie po wyjściu z lasu na łące napotykamy wspomnianą wieżę widokową!
kulminacja grzbietu Kamennej Hory
atrakcje na przełęczy Čerešňa
Położona jest na rozległej polanie z widokiem na Bardejów i wierzchołki Pogórza Ondawskiego oraz pasma Cergov. Obok ładnej drewnianej wieży stoi wiata turystyczna, a obok jest miejsce na ognisko. Przechodzi tędy także czerwony szlak do Bardejowa. Ja stąd wyruszyłem leśną drogą przez grzbiet Kamiennej Góry, by zdobyć jej kulminację, a potem zejść na przełęcz Čerešňa. Schodzą się tu żółty i czerwony szlak oraz trasa rowerowa i singletrack. Dla turystów przygotowano więc infrastrukturę turystyczną. Jest tu wiata turystyczna, miejsce na ognisko, plac zabaw dla dzieci, a nawet huśtawka…
tablica na miejscu dawnego schroniska Poorova chata
tutaj stała dawniej Berzewiczova veža
Odtąd kierowałem się czerwonym szlakiem, aż na szczyt Magury Stebnickiej. Trasa wiedzie pięknym bukowym lasem trawersując wierzchołek Kamiennej. W pewnym momencie po prawej stronie mijamy tablicę informacyjną poniżej wzgórza z ruinami fundamentów. Informuje ona, że na początku XX w. stała tutaj pierwsza wieża w masywie Magury, czyli Berzewiczova veža, która przetrwała 15 lat, a później wybudowano tu w 1932 r. w tej samej lokalizacji schronisko, tj. Poorova chatę, która istniała 20 lat. Na pamiątkę pierwszej wieży i jej wzór wybudowano obecnie nową wieżę, ale już na wierzchołku…
wiata turystyczna przy Zbojnícka studnička
Szlak prowadzi dalej do kolejnej wiaty przy źródełku „Zbojnícka studnička”, by potem ostro skręcić w lewo i już stromiej doprowadzić nas na szczyt Magury Stebnickiej, mierzący równe 900 m. Na wierzchołku znajduje się wysoki na 81 m stalowy maszt przekaźnika radiowo-telewizyjnego i murowany budynek zaplecza technicznego, a także drewniana wiata dla turystów i drogowskazy znakowanych szlaków turystycznych i rowerowych, gdyż jest tutaj duże skrzyżowanie dróg.
partie szczytowe Magury Stebnickiej
nowa „Berzewiczová vyhliadková veža” na wierzchołku
Wschodnie i północne stoki góry objęte są rezerwatem przyrody „Stebnícka Magura”, utworzonym w 1964 r. Jego powierzchnia, obejmująca wilgotny obszar źródlisk Stebnickiego Potoku, liczy obecnie 184,24 ha. I od tamtego roku stoi tu wieża widokowa wzorowana na tej historycznej, poniżej szczytu. Budynek wieży jest drewniany, a schody wewnątrz są metalowe. Ogólnie wygląda fajnie z zewnątrz, ale środek jest niedopracowany… Ale najważniejsze są widoki z niej, a te są naprawdę genialne. Obok wieży stoi wspomniana wiata, gdzie jest księga wejść wraz z pieczątką! Poniżej film z wieży… 🙂
Platforma widokowa umożliwia obserwację panoramy 360 stopni, niestety w stronę Wysowej- Zdroju widok przysłaniają trochę drzewa, bo jest za niska! Poza tym panoramy słowackich gór są przepiękne, czego byłem świadkiem mimo, że było bardzo pochmurnie tego dnia. Możemy podziwiać widoki na Ondavską Vrchovinę, Busov, Cergov, Beskid Niski z Magurą Małastowską, Beskid Sądecki, pasmo Magury Spiskiej, Branisko, Vihorlat, a nawet Tatry przy dobrej widoczności… Zostawię Wam tu film kolegi nagrany przez niego z drona przy dobrej przejrzystości, żebyście mieli wgląd co może tu czekać…
Wraz z kolegą Irkiem, który mi dzielnie towarzyszył zrobiliśmy tutaj przerwę obiadową, by potem odnaleźć stary łemkowski krzyż na obszernym wierzchołku, a później zejść bardzo stromym tu czerwonym szlakiem do miejsca zwanego „Pod Magurou”. Jest tam krzyżówka szlaków i wybrałem tu żółto znakowaną ścieżkę, która prowadziła już łagodnie popod wzniesieniem Gradlovo. W miejscu, gdzie z lewej strony dołącza droga leśna napotykamy na samotny krzyż wraz z tablicą informacyjną.
Geffertova chata
W pobliżu stoi drewniana chatka postawiona przez leśnika Pawła Gefferta. W niej to swoje tygodniowe rekolekcje odbywali w roku 1976 czechosłowaccy diakoni. Później jeden z nich został biskupem, a drugi kardynałem, ot taka ciekawostka. Szedłem jeszcze kawałek żółtym szlakiem, by w pewnym momencie odbić w prawo, by dojść do jednej ze ścieżek dydaktycznych, których całą sieć w mniejszych lub większych okręgach poprowadzono dla kuracjuszy Bardejowskich Kupeli. Chciałem nią dojść do trzeciej wieży tego dnia, zwanej „Rozhľadňa Čierna mláka” i po kilku minutach to się udało.
Rozhľadňa Čierna mláka
Mała drewniana wieża umożliwia spojrzenie na nieodległe ruiny zamku Zborov. Spotkałem tu sympatyczną parę turystów, jedyną tego dnia, nie licząc cyklistów, którą pozdrawiam! 🙂 Później tą samą ścieżką zawróciłem w dół, obierając kierunek uzdrowiska. Kolejnym przystankiem było źródełko nazwane „Studnička zimná”. Tutaj również postawiono wiatę turystyczną, a obok jest miejsce na ognisko i uroczy Modry Stawek. Miejsce bardzo klimatyczne i czarujące… Stąd trasa prowadziła wygodną dróżką do ładnie zabudowanego źródła „Studnička skala”. Po chwili doszedłem do pierwszej uliczki kurortu…
Modry Stawek z wiatą turystyczną
Musiałem jeszcze przejść przez cudny park leśny z kolejnym jeziorkiem, kapliczką św. Huberta, następnymi wiatami i miejscami do grillowania. Infrastruktura turystyczna dla kuracjuszy, turystów i niedzielnych spacerowiczów jest tutaj świetna. Jako, że wyszedłem na samym górnym szczycie miejscowości to idąc w dół w stronę samochodu mogłem zaznajomić się z uzdrowiskową architekturą i zabytkowymi budynkami. Był czas na lody i odwiedzenie pięknych kościołów w centrum uzdrowiska. I tak dotarłem na parking poniżej ostatnich zabudowań, gdzie zakończyłem swoją wędrówkę! Zostawiam poniżej mapkę mej trasy…
To był bardzo przyjemny kondycyjny spacer. Polecam każdemu odkrywcy odwiedzenie tych wspaniałych okolic… A Was na koniec zapraszam jak zawsze do obejrzenia galerii zdjęć z wypadu oraz czytania innych wpisów na blogu o mych podróżach. A jeśli ten wpis dał Ci wartość, znalazłeś u mnie potrzebną wiedzę, inspiracje do podróży, to będę wdzięczny, jeśli postawisz mi kawę przez serwis Buycoffee. Tworzę bloga z ogromną przyjemnością i pasją od ponad 13 lat. Kawa mi się przyda do dalszej pracy. Bardzo dziękuję! To pozwoli mi dalej się rozwijać. Dziękuję za przeczytanie. Z górskim pozdrowieniem
Marcogor
