„Galileusz” Heretyk, który poruszył wszechświat

Dziś chciałem się z Wami podzielić książką, którą niedawno przeczytałem, ponieważ wydała mi się bardzo na czasie. Gdyż obecna teraźniejszość pełna jest przekłamań, nieprawdziwych informacji, walki z prawdą obiektywną i wolnością myśli i wypowiedzi każdego człowieka, przypomina tamte, smutne i ciężkie czasy Św. Inkwizycji. W latach jej panowania żył wielki włoski wynalazca, myśliciel Galileusz. O nim jest ta ciekawa lektura. Urodzony w Pizie włoski uczony był astronomem, astrologiem, matematykiem, fizykiem doświadczalnym oraz inżynierem-wynalazcą i filozofem, można powiedzieć prekursorem nowożytnej fizyki. Śmiało i bez lęku przed Kościołem potwierdził i rozwinął teorię Mikołaja Kopernika. Odpowiedział za to licznymi procesami. Książka ta fascynuje jak można poświęcić się odkrywaniu nieznanych światów w kosmosie i bronić słuszności swoich racji.

Ja też lubię odkrywać nowe, nieznane mi lądy, więc dzieło włoskiego astrofizyka i popularyzatora nauki dr. Mario Livio, który pracował Space Telescope Science Institute, gdzie operował Kosmicznym Teleskopem Hubble’a bardzo mnie zaciekawiło. Mi trudnej tematyki napisane jest przystępnym, zrozumiałym językiem. 

GALILEUSZ był jednym z najświatlejszych umysłów renesansowej Europy. Skonstruował termometr i mikroskop. Jako jeden z pierwszych posługiwał się teleskopem – odkrył dzięki temu kilka księżyców Jowisza czy pierścienie Saturna. Jego odkrycia były jednak nie w smak Kościołowi. Galileusz toczył spory ze Świętą Inkwizycją, która zakazywała głoszenia herezji. Florencki uczony został zmuszony do wyrzeknięcia się swoich tez i uznania za prawdziwe teorii, które głosił Kościół. Dopiero po niemal czterystu latach hierarchowie przeprosili za proces i prześladowania wielkiego uczonego.

We fragmencie przeczytamy jego przedśmiertną wypowiedź, kiedy zmuszono go do uległości: ” Ja, Galileo, syn świętej pamięci Vincenza Galilei z Florencji, w wieku siedemdziesięciu lat, postawiony przed sądem, klęcząc przed wami, najdostojniejsi i najczcigodniejsi kardynałowie inkwizytorzy przeciwko heretycznemu zgorszeniu chrześcijaństwa, mając przed oczyma i dotykając dłońmi Świętych Ewangelii, przysięgam, że zawsze wierzyłem, i wierzę teraz, i z Bożą pomocą będę wierzył w przyszłości we wszystko, co święty i apostolski Kościół utrzymuje, co głosi i czego naucza.”

Sam autor Mario Livio, tak pisze w swojej książce: „Jestem przekonany, że dzisiejsi czytelnicy będą zadziwieni tym, jak bardzo ważna jest właśnie teraz historia Galileusza. W świecie antynauki w kręgach władzy, gdy negacjoniści zajmują kluczowe stanowiska, gdzie dochodzi do niepotrzebnych konfliktów między nauką a religią, i wobec przekonania o coraz większym rozdźwięku między naukami ścisłymi a humanistycznymi, historia Galileusza służy przede wszystkim jako przypomnienie o znaczeniu wolności myśli. Jednocześnie skomplikowana osobowość Galileusza, osadzona w kontekście późnorenesansowej Florencji, stanowi doskonały przykład tego, że wszelkie osiągnięcia ludzkiego umysłu stanowią część tylko jednej kultury”.

Właśnie 2 czerwca miała miejsce premiera tej książki w serii biograficznej Wydawnictwa Poznańskiego. Zatem może przyszła pora na biografię Galileusza, jednego z najświatlejszych naukowców w historii. Warto zarwać jedną noc, lub kilka wieczorów. Pozycja jest do nabycia w dobrych księgarniach. Z górskim pozdrowieniem

Marcogor