Widma Gór
„Wyraźniej niż kiedykolwiek ludzkość stoi dziś na rozdrożu. Jedna droga prowadzi w rozpacz i skrajną beznadziejność, druga w totalne unicestwienie. Módlmy się o mądrość właściwego wyboru” Czarne myśli, czarne cytaty mi tylko chodzą po głowie. Zastanawiam się, czy świat się kończy ? Może to tylko taki dzień ? Tyle się dzieje i wszystko jest ważne, a wtedy – łatwo przegapić Najważniejsze… Jutro bądź lepsze! Jutro musi być lepsze, nie ma wyboru…
W tajemnicy przed zazdrosnym chłodem tchnień powietrza rósł przebiśnieg białopłatny wiosny znaki streszczał tyle w sobie niósł emocji czarował do woli księżycowe smugi srebrne z płatków rosą ronił zaczarował mnie i ciebie bielą i świeżością wplótł się między myśli ciepłem i zapachniał wiosną.
Już zaszedł nad doliną
Złocisty słońca krąg;
Ciche odgłosy płyną
Z zielonych pól i łąk.Dalekie ludzi głosy,
Daleki słychać śpiew
I cichy szelest rosy
Po drżących liściach drzew.Promieni gra różana
Topnieje w sinej mgle,
A świeży zapach siana
Skoszona łąka śle.Wraz z wonią polnych kwiatów,
Z gasnącym blaskiem zórz
Cicha poezja światów
W głąb ludzkich spływa dusz.W półcieniu pierś olbrzymią
Podnoszą widma gór,
Nocnymi mgłami dymią,
Wdziewają płaszcze chmur.I wiążą swoje skrzydła,
Podarty kryjąc stok,
Jak senne malowidła
Powoli toną w mrok.Wieczoru blask niepewny
Oświetla obraz ten…
Ludzie w zadumie rzewnej
Gonią piękności sen./ADAM ASNYK/