O górze, która wybrała się w świat. Przygody Małej Czantorii
Często słyszy się, że Polacy osiągają sukcesy w Himalajach, bo Tatry zimą są doskonałą szkołą wspinaczki i przetrwania w górach najwyższych. A przecież większość z naszych himalaistów nie od Tatr zaczynała swoją górską przygodę. Na ogół zarówno wielki wspinacz, jak też zwyczajny turysta najpierw wybiera się z rodzicami czy ze szkolną wycieczką w Beskidy, Sudety, czy Bieszczady. Dla niejednego z nich pierwszym zdobytym szczytem jest Śnieżka, Barania Góra, Tarnica czy właśnie Czantoria. Patrząc na panoramę Śląska Cieszyńskiego z jej wierzchołka lub leżąc słonecznym latem na łące porastającej jej zbocza, zakochuje się w górach i zaczyna snuć plany zdobywania coraz to większych. Dziś chciałem Wam zarekomendować książkę, która może być doskonałym prezentem na gwiazdkę dla naszych dzieci i wnuków.
Mowa o ” Przygodach Małej Czantorii”, która jest według mnie perełką zarówno wśród książek górskich, jak i wśród baśni. Ta książka autorstwa Weroniki Górskiej może okazać się górską inspiracją dla naszych dzieci i wnuków. Podobno góry niczego nie zdobywają, tylko są zdobywane. Podobno góry nie ruszają się z miejsca, tylko są miejscem, które można odwiedzić lub nie. Podobno góry zostały dożywotnio skazane na towarzystwo najbliższych krewnych, nawet gdy ci patrzą na nie z góry. Mała Czantoria odkrywa w sobie jednak zew ruchów górotwórczych i wyrusza w świat. Marzy o poznaniu Łysej Góry, Tatr, Olimpu, Wezuwiusza i oczywiście Alp. Chętnie wykąpałaby się też w oceanie, bo deszcze nie wydają jej się do końca higieniczne. Nie jest pewna swojej kondycji, jako że od dwudziestu milionów lat nie opuszczała rodzinnego domu w Beskidach, lecz mimo to próbuje.
Wyrusz w drogę razem z nią, bez względu na to, czy masz siedem, czterdzieści, czy dziewięćdziesiąt siedem lat. Przygotuj się zarówno na olśnienia, jak i na rozczarowania – one też są potrzebne, bo uczynią cię silniejszym. Poznaj dzięki tej podróży świat i samego siebie, a potem wróć do domu odmieniony! Tak pięknie pisze autorka Weronika Górska, chorzowianka z korzeniami u stóp Czantorii, zakochana w książkach, zalubiana w Tatrach, bieganiu i rowerze. Główna bohaterka ma dosyć życia w cieniu swojej zarozumiałej siostry, Wielkiej Czantorii. Nie chce bezczynnie czekać na turystów, być przez nich zdobywana i lekceważona. Poznaje Łysą Górę, Tatry, Śnieżkę, Olimp, Wezuwiusza i oczywiście Alpy. Każda z tych gór prezentuje inny typ osobowości, wiele z nich ma skłonność do wywyższania się, lecz z niektórymi z nich Mała Czantoria prawdziwie się zaprzyjaźnia.
Podróż, w jaką Mała Czantoria zabiera Czytelników, nie tylko uczy ich wiele o górach Polski i Europy, ale również o uczuciach i emocjach, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Stanowi też swoistą satyrę na środowisko związane z turystyką i wspinaczką. Zarazem to świetna lektura zarówno dla małych, jak i dla dorosłych czytelników. Można już ją nabyć w wydawnictwie Stapis. Jeszcze jest chwilę czasu na zakup, by zdążyć przed świętami. Z okazji dwudziestych piątych urodzin Wydawnictwa Stapis i jego serii Literatura Górska na Świecie wierni Czytelnicy, a także ich dzieci i wnuki otrzymali niezwykły prezent – baśń Weroniki Górskiej „O górze, która wybrała się w świat. Przygody Małej Czantorii”. Gorąco polecam pod choinkę… Wyjątkowa książka nie tylko dla dzieci. Z górskim pozdrowieniem
Marcogor
