











Tęsknota za górami ma różnorodne oblicza. Zimno za oknem, przelotne opady, przewalające się chmury i huczący wiatr wywołuje nostalgię i różne myśli o powrocie w ukochane miejsca. Przychodzą przed oczy wspomnienia, a w sercu pojawia się samoczynnie poezja jako substyt wędrówki, obcowania z górami, cieszenia się z każdej chwili tam, pośród skał, hal, lasów i polan kwiecistych, czy zielonych łąk i pól. W raju niezrozumiałym dla zwykłego śmiertelnika… ale dla nas górołazów nieba tu na ziemi!
„Stajesz u podnóża, głowę podnosisz i wzdychasz. Zaciągasz się rześkim i krystalicznie czystym powietrzem i robisz pierwszy krok. Krok pierwszej kropli potu. Idziesz. Doszedłeś.
Podnosisz głowę do góry i szepczesz: Dziękuję.
To jedyne miejsce na świecie gdzie pochylasz głowę z dumą i siłą.
W niepowtarzalnej ciszy.”
Korzystając z pięknego weekendu postanowiłem zrobić rodzinny wypad do pobliskiej Muszyny. To małe miasteczko posiadające status miejscowości uzdrowiskowej – znajdują się tu liczne odwierty i rozlewnie wód mineralnych. Jest pięknie położona w dolinie rzeki Poprad i dwóch jej dopływów: potoków Szczawnik i Muszynka, na wysokości około 450 m n.p.m. Leży przy granicy ze Słowacją (ok. 5 km) oraz w odległości około 11 km od Krynicy-Zdroju. W okolicach miasta znajduje się Popradzki Park Krajobrazowy – jeden z największych w Polsce. Powstanie i rozwój Muszyny związane są z pobliskim pograniczem oraz z przebiegającym wzdłuż doliny Popradu starym szlakiem handlowym zwanym „węgierskim”.
Czytaj dalej»Dziś piękny wiersz o jednym z najcudowniejszych grzbietów górskich w Tatrach, jakże obleganym, bo najpiękniejszym jesienią, gdy trawy nabierają tej szczególnej barwy… któż nie zna tej grani uroczej i nie wędrował po niej jesienną porą? Ten nigdzie nie był i nic w górach nie widział…
Czytaj dalej»Magura Spiska to cudownie piękne pasmo górskie. Uwielbiam w nie powracać. Mam blisko, więc zawsze może być planem awaryjnym, gdy coś większego nie wypali. A widoki z jej głównego grzbietu są cudne. Z jednej strony niebotyczne Tatry, a z drugiej gniazdo Pienin i Beskidy oraz w oddali Gorce. Przeszedłem już prawie całą główną grań, w tym roku poznałem jej środkową, najbardziej widowiskową część. Zresztą co wam będę pisał, zobaczycie sami na fotkach z wycieczki. Magura Spiska to jest jeden tylko grzbiet, który rozciąga się na długości ponad 30 km. Jest ona niemal w całości zalesiona, ale liczne polany i wiatrołomy powodują, że prowadzące przez nią szlaki turystyczne są bardzo widokowe. Jej długi i stosunkowo płaski grzbiet tworzy boczne ramiona, szczególnie na północną stronę.
Czytaj dalej»Dzisiaj niesprzyjająca pogoda pozwoliła oglądać góry tylko w kinie. Byłem na szeroko reklamowanym ostatnio Evereście. Ten film na faktach opowiadający tragiczny sezon 1996, kiedy to zginęło wielu wspinaczy, w trakcie zdobywania najwyższej góry świata, co słabszym wyciśnie łzy. Polecam oglądać w wersji 3D, bo wtedy będziecie mieć okazję poczuć się, jakbyście tam byli naprawdę! Dobra gra aktorów, dramatyczna akcja górska, świetna muzyka i duży ekran sprawia, że film ogląda się na bezdechu… nic wiecej nie zdradzę, musicie obejrzeć go sami. Właśnie wchodzi do kin w całej Polsce. Najpopularniejsza relacja z wyprawy została umieszczona w książce „Wszystko za Everest” Jona Krakauera. Film przedstawia kulisy tragicznej ekspedycji, podczas której zginęło 8 himalaistów. Za tysiące dolarów wykupili miejsce w wyprawiw, dzięki której mieli zdobyć dach świata. Szli na Everest z przewodnikami, jako klienci komercyjnej wyprawy. Burza, która rozpętała się w trakcie ataku szczytowego, odcięła im powrót…
Czytaj dalej»Od dawna ciekawiły mnie Góry Lewockie. Pasmo górskie położone w sumie dość blisko mego domu, a dzikie i mało znane. Po pierwszym zetknięciu z tymi górami co opisałem tutaj przyszła pora na kolejne. Jedyną rzeczą, która odstraszała był fakt, że do 2005 r istniał tam poligon wojskowy i dlatego na różnych forach szukałem informacji, czy jest już tam bezpiecznie i wstęp nie jest w jakiś sposób ograniczony. I wszystkie te przeszkody zostały usunięte, a góry dostępne do zwiedzania. Pozostał tylko problem, że nadal bardzo niewiele tam jest szlaków turystycznych i zero infrastruktury, ale dla wielu turystów to raczej zaleta. Mało w końcu jest w Europie zakątków, gdzie jest naprawdę dziko i nie ma tłumów.
Czytaj dalej»Ze szczytu można dojrzeć jak wszystko jest małe. Tutaj nasze zwycięstwa i smutki przestają być ważne. To co zdobyliśmy i co straciliśmy zostaje w dole. Ze szczytu góry widzisz jak wielki jest świat i jak szeroki horyzont.
Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym,
gdyż każdy jest w stanie zdobyć to,
czego mu potrzeba i to, czego pragnie.
(Paulo Coelho)
Poznając olbrzymie połacie Sudetów na mojej drodze nie mogło braknąć również Gór Kamiennych, pasma w Sudetach Środkowych, ciągnących się wzdłuż granicy polsko-czeskiej. Dzielą się one na cztery mniejsze pasma: Góry Krucze, Czarny Las, Pasmo Lesistej i Góry Suche, oddzielone przełomowymi dolinami rzek i potoków. Wzniesienia Gór Kamiennych mają strome stoki, wąskie grzbiety o silnie urozmaiconej linii grzbietowej. Często mają wygląd stożków. Mając na uwadze swój plan zdobywania Korony Gór Polski pierwsze swe zainteresowanie skierowałem na Waligórę, najwyższy szczyt Gór Suchych i całego pasma. Góry Suche to pierwszy od wschodu człon Gór Kamiennych, jest to zarazem najwyższe, największe i najbardziej zróżnicowane ich pasmo górskie.
Czytaj dalej»Nieraz zapewne schronienie w górach dawała wam, czy to przed ulewą, czy też burzą, albo zmrokiem nieoceniona koleba tatrzańska. O niej dziś krótki wierszyk.
Czytaj dalej»„Moja kolebo! Tyś mnie w ciemną noc ratowała w smutku zachodzacego dnia, utuliła w czarnej nocy przestworzem gwiezdnym, byłaś mi przez Boga gniazdem uwitym podczas gromów co doliną wstrząsały. Tyś mi zaciszem pomiędzy skały moja kolebo! Z rana rześkim zapachem litworu wstaję pełen zachwytu i młodzieńczego wigoru.”
Stefan Becker
W czasie mojego pierwszego zetknięcia z Górami Wałbrzyskimi nie mogło zabraknąć czasu na odwiedzenie Zamku Książ, jednej z najbardziej znanych i rozpoznawanych budowli w kraju. Leży on administracyjnie na terenie Wałbrzycha, w dzielnicy Książ, na obszarze Książańskiego Parku Krajobrazowego. Właśnie rejon tego parku zaciekawił mnie na tyle, że poświęciłem pół dnia na jego zwiedzanie. Park odznacza się wielkim zróżnicowaniem biotopów. Na terenie parku znajduje się 17 pomników przyrody, głównie cisów, m.in. cis Bolko, a także 3 zabytkowe aleje drzew: 2 lipowe i jedna kasztanowa, arboretum – Sudecki Ogród Dendrologiczny oraz 130 drzewa egzotyczne i 126 drzew zabytkowych. Zwłaszcza rosnące na urwistych zboczach dolin Pełcznicy i Szczawnika stare cisy robią duże wrażenie.
Czytaj dalej»
Najnowsze komentarze